Forum Dyskusyjne Strona Główna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
wypominanie
Autor Wiadomość
BazyL 



Imię: Peter
Wiek: 33
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1699
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-07-29, 13:56   

nie, czemu tak uważasz? są miłe wspomnienia. nie miałaś nigdy takich?? ja tam z najgorszych umiem wyciągnąć coś miłego, śmiesznego etc.
już jak mam coś smutnego wspominać to albo przy kuflu albo przy kielonku. nie ma lepszego sposobu na utopienie smutków. wczoraj topiłem miłe rzeczy ale coś mi się błąkało w myślach złego ^_^
_________________
A-well-a everybody's heard about the bird
Bird, bird, bird, b-bird's the word
 
 
 
Fantasia 


Dołączyła: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysłany: 2007-07-29, 19:45   

BazyL napisał/a:
nie, czemu tak uważasz? są miłe wspomnienia. nie miałaś nigdy takich??
Nie zrozumiałeś mnie, chodziło mi nie o różnicę między dobrymi i złymi wspomnieniami ale między przypominaniem/wspominaniem i wypominaniem. Wypominanie jest dla mnie pejoratywne.

BazyL napisał/a:
nie ma lepszego sposobu na utopienie smutków. wczoraj topiłem miłe rzeczy ale coś mi się błąkało w myślach złego
Nie słyszałam żeby ktoś topił w alkoholu coś dobrego, choć może mało wiem. Wg mnie ludzie traktują alkohol raczej jako środek na zapomianie o problemach czy jakichś błędach, porażkach itp.
Co innego to oblewanie wtedy można się cieszyć ze ślubu, chrzcin, urodzin... ale to też daw różne pojęcia.
_________________
Rivenris, jeĹ›li moĹĽesz, to dotrzymaj choć raz danego sĹ‚owa i oddaj pieniÄ…dze poĹĽyczone juĹĽ dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByĹ‚oby ‘co najmniej Ĺ›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹ‚a dĹ‚ugi, prawda? :)
 
 
 
Taka jedna 
stwĂłr!



Imię: Natalek
Wiek: 37
Dołączyła: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skąd: uć
Wysłany: 2007-07-29, 23:03   

wypominam z upodobaniem ;] jestem w tym tak upierdliwa ze Boże daj mu cierpliwość rotfl ale tak jak Fantasia miałam jazdy z urodinami:
siedzę sobie na angielskim na pierwszym roku studiów. Jest dzień 14.XII.2005 czyli moje urodzinki. z nudów pisze smsa do mojego potworka, zeby przyszedł na okienko które miałam potem (jego instytut był jakies 150 m dalej ;) ) On jakoś się ociąga bo ma jakies warsztaty. Ja ciągnę go na manowce i w końcu mu piszę "no przyjdź. Zrób mi prezent na urodzinki" a on na to, że mi życzy wszystkiego najlepszego i że nie wiedział, ze jest ...15 :? jak to zobaczyłam to prawię pod ławkę wpadłam :lol: przyszedł na okienko pełen skruchy ale wypominam to do dziś ;] on wogóle o datach nie pamięta :oops: rocznicy ni obchodzimy a do wysyłania mu smsów z przypomnieniem, że ma mi tego dnia życzenia złożyć juz sie przyzwyczaiłam :) ...co niezmienia faktu, że kazdą wpadkę wypominam z nadzieja, że dla świętego spokoju bedzie pamiętał :/ Ale tych najwazniejszych wpadek nie wypominam bo sama chcę o nich zapomniec :oops:
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz zał±czać plików na tym forum
Możesz ¶ci±gać zał±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group