Pica
Dołączyła: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysłany: 2007-06-16, 19:28 Serpentes amo
|
|
|
Kolejna piosenka..mam nadzieję że wam nie obrzydły...
Tętniący życiem zmierzch
Nabiegły krwią, napotkał kres
Tu w Świętym Mieście
Sto tysięcy lat stąd
Wężowe serca wypełzły na ląd
Zwykle milczeć chcą
Pustynne piaski, gdzie jest twĂłj dom
To Święte Miasto pamięta dni
Gdy z oczu wężowych płynęły łzy
Nocą nastała godzina ta
W śmiertelnych splotach ich ciała dwa
Walczyły z rozpaczą o życie i śmierć
By cząstkę drugiego dla siebie mieć
Budził ich zawsze poranka chłód
W wężowy jad obracał słów miód
Wężowe skóry rozpadły się w proch
I ludzką duszą wstrząsał wnet szloch
CofajÄ…c rzeki bieg
Nie ujrzysz losu odbicia wstecz
Tu w Świętym Mieście
Nie raz zapadł zmrok
Gdy sen się potykał o dwóch węży wzrok
Nie zapytam gwiazd
Które strzegły tych świętych miast
I w tym Świętym Mieście
Pałace wciąż lśnią
Fantasmagoria w wężową noc
Nocą nastała godzina ta
W śmiertelnych splotach ich ciała dwa
Walczyły z rozpaczą o życie i śmierć
By cząstkę drugiego dla siebie mieć
Budził ich zawsze poranka chłód
W wężowy jad obracał słów miód
Wężowe skóry rozpadły się w proch
I ludzką duszą wstrząsał wnet szloch
Kiedy miasto pokrywa mgła
Echem płynie wężowych skał
Święta legenda, święta pieśń
O splocie dwojga wężowych serc |
|