Forum Dyskusyjne

[ankaanka]

Ja lubię pójść do kościoła, gdy jest całkowicie pusty. I siedzieć. Nawet ciężko to nazwać modlitwą, ale myślę o Bogu jakoś podświadomie widząc, co mnie otacza.

[BazyL]

[ankaanka]

Tzn żeby nie było
Modlitwa to jest rozmowa z Bogiem, jednak "Ojcze nasz" to nie jakaś regułka, ale przykład modlitwy danej nam, jakby nie było, przez Boga (Jezus to jedna z osób Trójcy). Osobiście po normalnym pacierzu modlę się jeszcze dodatkowo własnymi słowami, podobnie po odmówieniu pokuty czy zawsze po przyjęciu komunii świętej.

A freski zawsze mają coś w sobie, ale gdy wokół gwar lub pełno ludzi, to do mnie wogóle nie przemawiają.

[Maciooj]

Mnie denerwują ludzie, którzy idą pod obrazki, gapią się w nie i zaczynają "klepać" pacierze Modlić przecież można się wszędzie i o każdej porze Ja tam zawsze modlę się na swój sposób: przed spaniem, bez żadnych pacierzy

[ankaanka]

Owszem, jednak cały czas chodzi o to - jak ty, obserwator, możesz odróżnić kto te modły "klepie" a kto się w nich zatapia

[spiderwoman]

[ankaanka]

To ja może jestem dziwna, ale lepiej mi się modli w starych kościołach, gdzie się roi od złota i obrazów, tych malowanych bezpośrednio na ścianach również, rzeźby też w grę wchodzą. Tzn gdyby w tych kościołach nie pachniało starością, to pewnie nie, ale tak... Lubię usiąść w ławce lub w niej klęknąć, zamknąć oczy, oprzeć twarz na złożonych rękach... A potem, gdy otworzę oczy - zobaczyć to wszystko

[sara]

[BazyL]

[sara]

[Maciooj]

Ja też zgadzam się z Bazylem (znowu? ) nie są do tego potrzebne kościoły.

[ankaanka]

Bazyl, wiem że to są freski, wiem wiem wiem wieeeeeeem ale nie chciałam używać tego określenia

Oczywiście do modlitwy kościół nie jest niezbędny, jednak katolik nie może się wyłącznie zamknąć w pokoju i się modlić, bo należy do Wspólnoty, która spotyka się właśnie w kościele. Osobiście takie nowe sanktuarium w Łagiewnikach mi się nie podoba - pomysł dobry, realizacja... Cóż. Mojej koleżance się podoba - gust jak... - każdy ma swoją
Bo jakby się uparł - na pielgrzymce wszystki nabożeństwa przecież nie są odprawiane w kościołach czy kaplicach, tylko w polu, na polu, na ściernisku, stadionie etc. Modlitwa jest zawsze taka sama (w zależności tylko jak kto potrafi gdzie się skupić) a kościoły są po to, by to właśnie w nich gromadzić wiernych.
No ale my tu nie o kościołach, a o ich wyposażeniu, więc ja już cicham

[Maciooj]

Cytat:

Dziecko głoduje, nowy kościół się buduje

Jeśli ktoś słucha 52 Dębiec to pewnie zna piosenkę "powiem" Zgadzam się z tym. Kościołów w Polsce jest zdecydowanie za dużo. Jest coraz więcej głodnych i bezdomnych, a kościołów i zbędnych obrazów też jest coraz więcej chory kraj...

[ankaanka]

Nie no moment moment moment.
Nowe kościoły się budują i nowe obrazy są malowane, bo ogłaszana jest zbiórka na ten cel. Wiadomo - organizatorzy chcą jak najwięcej kasy zebrać, ale przecież nie biorą jej z nieba. To ludzie dają na tacę lub w kopertach. Osobiście, gdy słyszę, że buduje się to całe sanktuarium w Warszawie czy nowa parafia jest zakładana, to nigdy nie daję. To z reguły poronione pomysły. Wszystko zależy od odbiorców - tzw. ród moherów niedługo wymrze, cóż, taka jest prawda. Kilka-kilkanaście lat i pieniążków będzie coraz mniej i mniej, podobnie z wiernymi. Gdy jest zbiórka w drugim tygodniu na tacę dla organizacji charytatywnych, coś tam sypnę. Nawet, jeżeli moje 5 zł nie pójdzie do tej organizacji, to inne 5 zł pójdzie - im więcej ludzie dadzą na tacę, tym więcej biedni/chorzy dostaną bez względu na to, jaki procent od całej kwoty idzie do kurii itd.

[Taka jedna]

Ludzie dają na tace bo od sredniowiecza są przyzwyczajeni,że odkupienie mozna kupić kościół ich z błędu nie wyprowadza.
wracając do tematu. Dlaczego wogóle mówi się o modleniu do Boga przez obrazy? Co ma piernik do wiatraka? Albo modlitwa do krzyzy-odlimy się do symbolu penitencjarnego Rzymu!...ech a akwariunm głupio by wyglądało nad drzwiami
poco nam wogole te symbole? Nie lepiej modlić się przez jego dzieło a nie przez symbole tworzone przez ludzi?

A tak na marginesie to pisze Bóg a nie bóg z duzej litery poniewaz wykazuje szcunek dla istoty którą "roboczo" nazywamy tym mianem. "Bóg" to nazwa funkcji i z duzej litery zawsze pize Bóg w odniesieniu do religii monoteistycznych