Forum Dyskusyjne Strona Gwna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Jeśli jesteście sami...
Autor Wiadomo
drzazga 



Wiek: 31
Doczya: 28 Kwi 2007
Posty: 21
Skd: Z mojej planety
Wysany: 2007-05-07, 17:34   

hmmmm ja jestem sama... szczególnie mi to nie przeszkadza, mam jeszcze czas w końcu dopiero za miesiąc (i jeden dzień!) skończę dopiero 15 lat... myślę że mam jeszcze czas, chociaz czasami fajnie byłoby miec kogoś gdy tak smutno i źle...
 
 
 
Luiza 
Turpistka.



Wiek: 34
Doczya: 26 Gru 2006
Posty: 305
Skd: Skądinąd.
Wysany: 2007-05-07, 17:44   

Mnie ludzie generalnie nie lubią. Jestem aspołeczna. Mam czterech dobrych przyjaciół i basta. Strasznie trudno nawiązuję nowe znajomości, a co dopiero związek :lol: Poza tym nie umiem rozmawiać z facetami.

Ale. Nie jestem samotna. Jestem SAMA, ale nie jestem samotna. Mam czterech przyjaciół, paru przyjaciół internetowcyh, których uwielbiam prawie jak tych w realu. Mam książki. I wcale mi nie ciąży to, ze nie mam swojego "koffanego MiśQa" =='.

Chłopaka nie mialam nigdy, nie zanosi się i wcale nie chcę. A dlaczego jestem sama? Bo jestem aspołeczna, bo mnie ludzie nie lubią, bo nie umiem z nimi rozmawiać, bo tego chcę, bo jestem mało urodziwa xD Proste.
_________________
Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę!


J. Tuwim.
 
 
 
Unconventional 


Wiek: 33
Doczya: 06 Sie 2006
Posty: 487
Wysany: 2007-05-07, 20:53   

Luiza napisa/a:


Chłopaka nie mialam nigdy, nie zanosi się i wcale nie chcę.
Jak ja nie miałam jeszcze rok temu, to strasznie chciałam mieć, bo zostałam ostatnia wśród koleżanek :lol: Skończyło się na tym, że zaczęłam chodzić z byle pierwszym lepszym, który się trafił (a nie był na tyle brzydki, ze nie mogłabym znieść jego widoku). Kompletnie mnie nie pociągał, ale mówiłam sobie ''masz 16 lat a nie miałaś jeszcze chłopaka, wszystkie już mają doświadczenia tylko ty nie, nieważne jaki jest, liczy się to, że jest jakikolwiek'' :lol: :wstyd: No i pochodziłam sobie tak z jednym 2 tygodnie i zerwałam, bo trafił się inny, niby lepszy....Tak mi się wydawało, bo z tym wytrzymałam tylko tydzień, a z trzecim, jakiś czas później, trzy tygodnie i to był mój rekord. Od tamtej pory nie mam nikogo i szczerze mówiąc, odechciało mi się. Stwierdziłam, że to bez sensu. To tzw. ''chodzenie'' to nic specjalnego, nie jest mi potrzebne do szczęścia. Szybko się nudzi i mogą co najwyżej powstać nowe kłopoty, a po nieudanym zwiazku zostają nieprzyjemności i jakiś taki, hmm, niesmak. A ja wolę mieć spokój, nie zaprzątać sobie głowy bzdurami, mieć czas dla siebie, bo są dużo ciekawsze i bardziej pożyteczne rzeczy do roboty. :?
 
 
 
Madame Bovary 
Inspiracją być!



Imi: Justyna
Doczya: 07 Maj 2007
Posty: 447
Skd: Kraków
Wysany: 2007-05-07, 21:35   

Jestem sama, co myślę.. Czasem, gdy te złe chwilę już nadejdą, zastanawiam się, czego mi brak..? Na co dzień raczej nie mam większych refleksji, cieszę się życiem.. :]
_________________
O, cieniu mów,
Gdzie kraj mych snów –
Mów, gdzie jest Eldorado?
 
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imi: Natalek
Wiek: 37
Doczya: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skd: uć
Wysany: 2007-05-08, 09:52   

jak byłam sama to nie wiedziałam czemu (tzn. zwalałam na swój brak atrakcyjności ;) ) ale to nie był powód (a przynajmniej nie najważniejszy) ja poprostu, nigdy nie ryzykowałam. :| mój obecny związek też się zaczął dopiero jak znalazłam odrobinkę odwagi (i to chyba on miał jej więcej) i to po alkoholu :wstyd: generalnie, nie można się wstydzić własnych uczuc ;) ja zawsze jak mi się ktoś podobał to nie potrafiłam z nim gadać :? ...dlatego pierwsza u mnie musi byc przyjaźń :D
_________________

Ostatnio zmieniony przez Blanca 2007-06-04, 12:35, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
somebody 
zażenowana



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 18 Lut 2007
Posty: 784
Wysany: 2007-05-08, 19:45   Re: Jeśli jesteście sami...

Blanca napisa/a:
Jeśli nie macie partnera lub partnerki, to jak myślicie, dlaczego tak jest??

W ogóle się nad czymś takim nie zastanawiam, nie mam- bo nie znajduję się w takiej sytuacji, kiedy chcę być z konkretnym chłopakiem i żaden konkretny o mnie nie zabiega, nie doszukuję się powodu nigdzie, po prostu tak jest i koniec. Zajmuję się innymi sprawami, a jeśli będzie miało przyjść to przyjdzie, nic na siłę ;)
_________________
Acht napisa/a:
Kobiety. Nadinteligentne.
 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2007-05-11, 21:19   

Bycie singlem ma dużo plusów... ja w każdym bądz razie to lubie i po tym jak przejde (albo juz przeszłam) żałobę po nieudanym związku to będę brała życie całymi garściami :D
ja tam lubię mieć dużo czasu dla siebie nie musieć się nikomu z niczego tłumaczyć itd.. Po prostu cenię niezależność jestem cholerną indywidualistką (na szczeście empatyczną a nie samolubną :P ) i ktoś naprawdę musi mieć "coś" żeby mnie przekonać do choćby cześciowej rezygnacji z niej...
Luiza napisa/a:
Bo jestem aspołeczna, bo mnie ludzie nie lubią, bo nie umiem z nimi rozmawiać, bo tego chcę, bo jestem mało urodziwa xD Proste.
Wszystko zniosę i się zgodze ale ten ostani argument w ogóle mnie nie przekonuje :nie: znam facetów dla których wygląd ma małe znaczenie zeby nie powiedziec znikome wiec to jak dla mnie można odrzucic... każda z nas jest piekna :roll:
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Judith 



Wiek: 34
Doczya: 30 Mar 2007
Posty: 386
Wysany: 2007-05-12, 12:21   

Nie ma brzydkich kobiet...są tylko nie zadbane!
Ja jestem sama...i z tym mi nie jest za bardzo dobrze oj nie...chociaż próbuję szukać w tym jakiś plusów...z tym, że ich znajduję zbyt mało żeby się tak na prawdę przekonać...
Chłopaka nie miałam nigdy, bo ja jestem strasznie wybredne stworzenie i wiecznie mi coś nie pasuje...może nie spotkałam takiej prawdziwego chłopaka, z którym potrafiłabym się dogadać i zaakceptować jego wady... Nom mam czas jeszcze... [chyba]
Ewentualnie zostanę starą panną i kupię sobie kota :D [z tym że koty strasznie się kojarzą ze starymi pannami, więc kupię szynszyla :D :D ]
_________________
Ludzie dzielą sią na trzy grupy: na tych, co umieją liczyć i na tych, co nie umieją.

Dobry Bóg stworzył liczby naturalne. Inne są dziełem człowieka. L. Kronecker
 
 
 
crush 
pfk <3



Imi: Kasia
Wiek: 33
Doczya: 13 Maj 2007
Posty: 178
Skd: Pleszew
Wysany: 2007-05-13, 13:06   

Dlaczego jestem sama ? To proste, jestem :oops: , małomówna, lubię samotność, nie lubię związków lubię żyć bez ograniczeń, i myślę że nie mam czym zaciekawić kogokolwiek.

:(
_________________
<3
Cytat:
...to nie miłość to tylko złudzenie...

MOJE MYŚLI, MÓJ BLOG Zapraszam ;*
 
 
 
Eos 
boska jak diabli



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 14 Lis 2006
Posty: 3112
Skd: Łódź
Wysany: 2007-05-15, 19:52   

Bo muszę ułożyć sobie życie. Bo nie chcę wciągać partnera w to, co jest i narażać go na ból.
_________________
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się!
 
 
 
Pica 


Doczya: 28 Maj 2006
Posty: 2731
Wysany: 2007-05-15, 20:02   

crush napisa/a:
myślę że nie mam czym zaciekawić kogokolwiek.
Tak się mówi,ale zainteresowanie to tylko pierwszy bodziec. Później okaże się że ta panna z fajnym tyłkiem, jest nudna jak flaki z olejem. Najśmieszniejsze jest to, że najtrwalsze związki wcale nie zaczęły się od tzw ''zainteresowania'', tylko od tego że dwoje ludzi doskonale się zrozumiało .
crush napisa/a:
jestem :oops: , małomówna, lubię samotność, nie lubię związków lubię żyć bez ograniczeń,
Ja tak samo. A szczególnie to ostatnie. Czasami łudzę się że kiedyś spotkam kogoś kto jest sam z tych samych powodów co ja, i wtedy będzie jak '' w moim śnie, cudownym śnie..'' . Możliwe że efekt będzie odwrotny. Pożyjemy, zobaczymy. :wink:
 
 
 
Kya 



Imi: Magda
Wiek: 34
Doczya: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Skd: Kraków
Wysany: 2007-05-27, 11:29   

Bo nie interesuje mnie trzymanie się na siłę związku, żeby tylko nie być sama.
Bo w sumie pasuje mi ten stan, w jakim jestem teraz.
Bo facet, w którym ostatnio byłam zauroczona po uszy mieszka na drugim końcu Europy..
 
 
 
famme


Doczy: 25 Maj 2007
Posty: 235
Wysany: 2007-05-27, 11:34   

Bo najbardziej na świecie uwielbiam ten etap znajomości, kiedy mogę bezkarnie strzelać fochy, rzucać słuchawką kiedy rozmowa mnie nudzi i mieć w głębokim poważaniu przysyłanie mi kwiatów, czekoladek, misiów i aniołków.
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2007-05-27, 11:44   

:lol: famme, raz mi się tez tak zdarzyło i było nawet fajnie przez jakiś czas tylko cholera za bardzo uczuciowa chyba na to jestem ;/ (zupełnie niepotrzebnie zresztą!) i potem miałam wyrzuty ze on sie starał a ja co :(

Potrenuję i pomyśle nad tym..
A sama lubie być. kurcze cenie niezależność jak mało co :szczesliwy:
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
spiderwoman 
hey ho!



Doczya: 31 Maj 2007
Posty: 629
Wysany: 2007-06-02, 19:44   

kurcze ze mnie chyba zbyt wielka złosnica zeby jakikolwiek facet ze mna wytrzymał. poza tym ja sie lubie rządzic - tego to chyba tym bardziej faceci nie znosza :D
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group