Forum Dyskusyjne

[Maciooj]

Okultyzm (łac. occulo – ukrywać, trzymać w tajemnicy; occultus – schowany, ukryty, tajemny) – nazwa doktryn ezoterycznych, ktĂłre zakładają istnienie w człowieku i przyrodzie sił tajemnych, nieznanych i bada moĹźliwości ich wykorzystania, oznacza rzecz "tajemną", "niedostępną". Okultyzm nazywa się rĂłwnieĹź wiedzą tajemną (scientia occulta).

Zjawiska paranormalne badane przez okultystów stanowią przedmiot zainteresowania parapsychologii i psychotroniki.

Zjawiska, którymi zajmują się okultyści są znane i w różnej mierze akceptowane w niektórych światowych religiach, np. buddyzmie (tantra), hinduizmie, islamie (głównie w sufizmie).

Okultyzm jest zakazany i zwalczany przez kościoły chrześcijańskie i wiele innych religii. [źródło Wikipedia]

Co sądzicie o okultyzmie? Macie z tym jakiś związek, czy coś wspólnego? Dlaczego przez wiele religii jest traktowany jako coś złego i jest tępiony? Może wynika to jedynie z ślepoty ludzi? Wszystko o okultyzmie

[Fantasia]

[Maciooj]

Ale widzisz, nie chciałem rozmawiać o magii bo już jest taki temat Raczej o naszych wrodzonych umiejętnościach, tj używanie energii, patrzenie "trzecim okiem" (dla zainteresowanych http://www.trzecieoko.pl/ ) etc..

I szczegĂłlnie polecam to: http://www.effatha.org.pl...wa/verlinde.htm

[Fantasia]

ani nie śmieszne ani już nawet żałosne.

Pytałeś sie dlaczego odrzuca to Ci mówię dlaczego, proste. Jak cie trzecie oko interesuje to zaznacz to w temacie, proste.
Jakbyś doczytał choćby to co jest dalej na ten temat w Wiki to być zrozumiał, że magia jest podstawą działania okultyzmu: . "Okultyzm zajmuje się tymi samymi istotami i mocami nadnaturalnymi, z którymi mają do czynienia religie, ale przyjmuje wobec nich postawę poznawczą (gnoza), a w praktyce oddziałuje na nie przez ludzką wolę (magia)." [WIKI]

Rozmowa z tobą nie ma sensu bo i tak mało wiesz na ten temat, jak zwykle zresztą. Wydaje ci się, że każdy rozum zżarłeś. Nie zamierzam wdawać się głupie kłótnie, wybacz, to nie mój poziom

[xavras]

Fantasia, mĂłwisz, Ĺźe:

Cytat:

mam zbyt dużo oleju w głowie żeby się tym zajmować.

Ale katoliczką jesteś?

Uprzedzam twierdzenie, Ĺźe to nie to samo ironicznym cytatem z Voltaire'a:

Cytat:

Odpowiadacie, Ĺźe to wielka róşnica, Ĺźe wszystkie religie sÄ dziełami ludzi, a tylko Kościół katolicki, apostolski i rzymski jest dziełem Boga.

[Eos]

Bawiłam się w to, chodziłam na różne szatańskie spotkania i takie tam ...

Szczerze mówiąc wypisałam się z tego dość szybko, bo to jest istne pranie mózgu. I nie polecam nikomu, bo można stać się świetnym narzędziem do maniupulacji. Okultyzm to nie jest nic elitarnego, magicznego i boskiego, więc nie radzę się tym zachwycać i uważać za coś niezwykłego, oryginalnego, coś, co uczyni nas lepszymi od reszty.

[Fantasia]

Eeeeeeeeeeeeeeeee przepraszam bardzo, mało inteligentna jestem jednak bo nie wiem o co chodzi.


Katoliczką owszem jestem.
Co do innych religii to wcale mnie nie interesuje czy są dziełem Boga/boga czy wymyślili je ludzie... Całkiem świadomie wybrałam swoją wiarę, wybór właśnie na WIERZE opierając i na świętej dla mnie księdze, natchnionej zresztą, czyli Biblii.
ale chyba nieco odbiegliśmy od tematu...

[punck_girl]

Interesuję się okultyzmem i wiccą.

Część ludzi tępi okultyzm, bo jest to coś obcego, nieznanego, a przyjęło się, że rzeczy nieznane można tępić do woli. Osobiście nie rozumiem takiego podejścia. Aha. I okultyzm to nie satanizm. Właściwie te dwa pojęcia moją ze sobą mało wspólnego.

[eloelo1553]

Jak można wierzyć w takie głupoty. Ludzie naoglądają się Harrego Pottera i zaczynają wierzyć, że takie coś naprawdę istnieje. Te wszystkie horoskopy, senniki, wahadełko, bioenergoterapia, wykładanie kart, wywoływanie duchów, wirowanie stolików i szklanek to jeden wielki pic na wodę. Wróżbici są to oszuści, którzy zbijają kasę na naiwniakach. Podobnie jak jasnowidze. Nie ma takiego czegoś jak okultyzm. To jest synonim słowa fikcja.

Jak można wierzyć w takie głupoty. Ludzie naoglądają się Harrego Pottera i zaczynają wierzyć, że takie coś naprawdę istnieje. Te wszystkie horoskopy, senniki, wahadełko, bioenergoterapia, wykładanie kart, wywoływanie duchów, wirowanie stolików i szklanek to jeden wielki pic na wodę. Wróżbici są to oszuści, którzy zbijają kasę na naiwniakach. Podobnie jak jasnowidze. Nie ma takiego czegoś jak okultyzm. To jest synonim słowa fikcja.

[kulpina]

Ja powiem tylko, że okultyzm to bardzo niebezpieczny temat i odradzam jakiekolwiek kontakty. To się źle kończy dla każdego kto ma z tym kontakt. Objawy mogą być różne. Ale każdy kto praktykuje okultyzm kontaktuje się nie z tajemną wiedzą, tylko (czy wie czy nie wie) z szatanem i demonami. To są złe duchy i nikomu jeszcze nic dobrego nie uczynimy. W Kościele Katolickim okultyzm jest grzechem ciężkim, i oprócz tego niesie jeszcze ze sobą bardzo poważne konsekwencje, działając na zdrowie i psychikę oraz duchowość ludzi którzy w tym siedzieli... Naprawdę odradzam wszystkim jakiekolwiek kontakty z tymi praktykami. Wiele osób pewnie sobie nawet nie wyobraża jakie to niebezpieczne. W życiu spotkacie wielu ludzi którzy będą to różnie nazywać, siłą umysłu itp. Na koniec jeszcze tylko powiem, że jest mnóstwo świadectw osób, które w tym siedziały. Coś strasznego, tylko że wszyscy widzą w jakie bagno wpadli dopiero jak chcą się wydostać. Obyście się opamiętali za nim będzie za późno albo bardzo cięzko. Jezus - Kochający Ojciec chce aby Jego dzieci były szczęśliwe. Dlatego pokazuje taką a nie inną drogą. Może niektórym cięzko jest ją zrozumieć... Każdy ma wolną wolę i od was zależy czy wybierzecie drogę miłości i szczęści jaką oferuje Dobry Bóg, czy wybierzecie drogą okultyzmu i kontaktów z szatanem, jaką oferuje ojciec kłamstwa - szatan. Wielkie jest Boskie miłosierdzie i Wszystko Pan przebaczy, ale kiedyś, na Dniu Sądu będzie za późno i każdy zostanie rozliczony z tego jak postępował, jak żył...

Ja powiem tylko, że okultyzm to bardzo niebezpieczny temat i odradzam jakiekolwiek kontakty. To się źle kończy dla każdego kto ma z tym kontakt. Objawy mogą być różne. Ale każdy kto praktykuje okultyzm kontaktuje się nie z tajemną wiedzą, tylko (czy wie czy nie wie) z szatanem i demonami. To są złe duchy i nikomu jeszcze nic dobrego nie uczynimy. W Kościele Katolickim okultyzm jest grzechem ciężkim, i oprócz tego niesie jeszcze ze sobą bardzo poważne konsekwencje, działając na zdrowie i psychikę oraz duchowość ludzi którzy w tym siedzieli... Naprawdę odradzam wszystkim jakiekolwiek kontakty z tymi praktykami. Wiele osób pewnie sobie nawet nie wyobraża jakie to niebezpieczne. W życiu spotkacie wielu ludzi którzy będą to różnie nazywać, siłą umysłu itp. Na koniec jeszcze tylko powiem, że jest mnóstwo świadectw osób, które w tym siedziały. Coś strasznego, tylko że wszyscy widzą w jakie bagno wpadli dopiero jak chcą się wydostać. Obyście się opamiętali za nim będzie za późno albo bardzo cięzko. Jezus - Kochający Ojciec chce aby Jego dzieci były szczęśliwe. Dlatego pokazuje taką a nie inną drogą. Może niektórym cięzko jest ją zrozumieć... Każdy ma wolną wolę i od was zależy czy wybierzecie drogę miłości i szczęści jaką oferuje Dobry Bóg, czy wybierzecie drogą okultyzmu i kontaktów z szatanem, jaką oferuje ojciec kłamstwa - szatan. Wielkie jest Boskie miłosierdzie i Wszystko Pan przebaczy, ale kiedyś, na Dniu Sądu będzie za późno i każdy zostanie rozliczony z tego jak postępował, jak żył...

[Costelavena]

Hah... a ja miałam dziś to na religii
Do ludzi, którzy noszą swoje amulety z myślą, że dają im szczęście. - Jak głupi wisiorek ma ci dać szczęście? Pomóc w życiu? W końcu dojdzie do tego, że jak zapomnisz swojego amuletu, to nie pójdziesz na klasówkę, bo dostaniesz złą ocenę.
Do ludzi, którzy wierzą w moc wróżek. - Może i ci pomogą, np. wyjść z nałogu, ale i tak będą ciebie nawiedzać zmory, a twoja dusza będzie zalęknięta.

Jednym słowem. Jedynie Bóg i my jesteśmy osobami, które decydują o naszym życiu.

[kulpina]

No dokładnie. Tak w skrócie. Do tego należało by też dodać, że noszenie niektórych amuletów powoduje niechęć do modlitwy itd. Nawet wtedy kiedy nie wiesz co nosisz...

Dobrze że ktoś na Religii, czyli w ogóle gdzieś o tym mówi.

No dokładnie. Tak w skrócie. Do tego należało by też dodać, że noszenie niektórych amuletów powoduje niechęć do modlitwy itd. Nawet wtedy kiedy nie wiesz co nosisz...

Dobrze że ktoś na Religii, czyli w ogóle gdzieś o tym mówi.

[Ziel4rz]

[ankaanka]

[Fanfir]

Tak mi się skojarzyło...

Okultyzm(a nawet satanizm) legły u podstawy nowej religii nazistowskiej. W tamtych czasach istniało szereg organizacji skupiających adeptów sztuk tajemnych. Uważa się, że Hitler oraz jego podwładni byli adeptami różnych szkół magii.

Osobiście pociągają mnie różnego rodzaju praktyki okultystyczne, ale czy zło nie jest właśnie takie? Pociąga, nęci, kusi obietnicami, proponuje wiedzę... Nie, trzeba się temu przeciwstawić.
Obecne czasy sprzyjają rozwojowi neopogaństwa, okultyzmowi, lóż masońskich (które są ściśle powiązane z tego typu praktykami). Wkroczyliśmy na drogę tolerancji (modne słowo) i nowego rozwoju duchowego. Tylko dokąd nas to zaprowadzi?