Forum Dyskusyjne Strona Główna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Pierwsza praca....
Autor Wiadomość
Hellnen 
Paper Romance



Imię: Hell
Wiek: 33
Dołączyła: 16 Sty 2007
Posty: 366
Skąd: Kopytkowo
Wysłany: 2008-05-02, 12:36   

Hell miała jedna pracę.
Robiłam logo na zlot ASG wraz z Szarzastym (czyt. z moim komputerem )
Zajelo mi to 3-4 godziny, musiałam się pogodzić na ten czas z panem Corel-drowem , ale 50PLN było :)
Przyjemna praca.
_________________
Hell jest tak trochÄ™:)
 
 
 
Fantasia 


Dołączyła: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysłany: 2008-05-22, 22:29   

Maciooj napisał/a:
od dawna trąbią że potrzebują inżynierów, architektów etc. więc niech ludzie nie gadają że jest źle, bo jest naprawdę dobrze! Może dzięki tej matmie obowiązkowej za 10 lat rozwój Polski w końcu pójdzie w górę :)
Ja nie słyszałam, żeby był AŻ takie problem z architektami... aktualnie w Polsce brakuje PRACOWNIKÓW. Moja kuzynka dostanie wymarzone mieszkanie rok później niż planowano bo budowlańcy, którzy powinni pracować na budowach w Polsce robią to w Anglii czy Dani.

Mam zupełnie inne spojrzenie na sprawę.
W Polsce wcale aż w tak dużej mierze nie są potrzebni specjaliści tylko specjaliści chętni, żeby tutaj pracować a to ogromna różnica. Jesteśmy krajem kompletnych debili... kształcimy ludzi za grubą kasę na dobrych uczelniach tylko po to żeby potem pozwolić im wyjechać. Drenaż mózgów, który początkowo dotyczył tylko niedouczonych hydraulików i przyzwyczajonych do nadludzkiej pracy kierowców wg najnowszych badań dotyka głównie ekonomistów, anglistów, biotechnologów, informatyków itp. Dopóki ta tendencja nie ulegnie zmianie cała reszta świata nadal będzie beczała za śmiechu na myśl o "idiotach z Polski" którzy za darmo dostarczają im świetnie wykształconej kadry, która już nigdy nie zamierza wrócić do kraju...
Sama dostałam zaproszenie od headhuntera do pracy w Anglii po skończonych studiach. Uczelnia na to pozwala i wcale ich to nie dziwi.

Czy matura cokolwiek zmieni? Nic. Ewentualnie może pogorszyć. Nikt matematyki na silę nie pokocha. A moja znajoma nauczycielka matematyki, która zobaczyła nowe arkusze na maturę obowiązkową powiedziała tylko jedno "porażka". Już teraz podobno poziom jest śmiesznie niski a spadnie i to bardzo poważnie.
Polska edukacja ma ostatnio jakąś cholerna tendencję do "równania do dołu"... jak mało ludzi zdaje to obniżamy poziom, jak to jeszcze nie pomaga to dajemy amnestię... w gimnazjum nie przerabiamy dwóch "Kamieni na szaniec" i "Syzyfowych..." mimo, że to powinny być literackie kamienie węgielne dla młodzieży w tym wieku... Nie tędy droga!!!
I dopóki młodzi ludzie nie dostrzegą tu perspektyw to przyszłość naszego kraju nigdy(!) nie ulegnie poprawie. Nakręcimy sobie wtedy film "To jest kraj dla starych ludzi" ;/
_________________
Rivenris, jeĹ›li moĹĽesz, to dotrzymaj choć raz danego sĹ‚owa i oddaj pieniÄ…dze poĹĽyczone juĹĽ dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByĹ‚oby ‘co najmniej Ĺ›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹ‚a dĹ‚ugi, prawda? :)
Ostatnio zmieniony przez Marki 2008-05-23, 12:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
1234slodka5678 



Imię: Iwona
Wiek: 35
Dołączyła: 22 Maj 2008
Posty: 6
Wysłany: 2008-05-23, 14:39   

pracowałam jako niańka,w kuchni na zmywaku,no i oczywiście zbierałam truskawki nie_mogę się doczekać samodzielność i muszę coś znaleźć na wakacje
_________________
So whose to worry
If our hearts get torn
When that hurt gets thrown
Don't you know this life goes on
And won't you kiss me
On that midnight street
Sweep me off my feet
Singing ain't this life so sweet
Ostatnio zmieniony przez Marki 2008-05-23, 16:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Hellnen 
Paper Romance



Imię: Hell
Wiek: 33
Dołączyła: 16 Sty 2007
Posty: 366
Skąd: Kopytkowo
Wysłany: 2008-05-23, 20:25   

he he.... to dziwne bo już mam za sobą pierwszą pracę taką bardziej stałą ;]
po 9h pracy powiedzieli mi dowidzenia.
być może dlatego że mam 17 lat -.-
_________________
Hell jest tak trochÄ™:)
Ostatnio zmieniony przez Marki 2008-05-23, 20:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
MĂłszka 
Panna_M. (;



Imię: AsieĹ„ka
Wiek: 33
Dołączyła: 05 Mar 2007
Posty: 2329
Skąd: CzÄ™stochowa
Wysłany: 2008-05-23, 20:33   

Jeszcze nie pracowałam, zamierzam zająć się zarabianiem najlepiej w wakacje po maturze, bo wtedy wakacje są na tyle długie, że nudzenie się mi się znudzi :P Nie pracuję, bo nie mam na to czasu, szkoła i nauka pochłania go najwięcej. Chociaż może to tylko wymówka z lenistwa, bo jakbym chciała i potrzebowała, to bym się ze wszystkim wyrobiła. Póki co (może to źle, może to dobrze) mam pieniądze od rodziny na moje wszelkie zachcianki. Nie jest to dużo, ale zawsze coś.
_________________
MĂłha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha.
 
 
 
Paulina 
November Rain



Imię: Paulina
Wiek: 39
Dołączyła: 10 Gru 2006
Posty: 173
Skąd: zza chmur
Wysłany: 2008-05-24, 12:15   

A ja juĹĽ mam staĹĽ pracy prawie 6-letni, ale... ja to stara juĹĽ jestem.
Pracami nie ma co się chwalić. Ostatnie miejsce zatrudnienia - pewna fundacja.
Teraz mi się do pracy nie spieszy. Pomyślę po wakacjach.
_________________

Cyryl w obiektywie
 
 
 
piotrem77


Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 35
Wysłany: 2008-06-25, 15:08   

no no fundacja... to jednak jest sie czym chwalić. Bardzo szlachetne :)
_________________
Dlaczego tyle osĂłb zarabia na ebookach?
http://ebooki.zlotemysli.pl/megaokazje.php
 
 
 
selfishness 


Imię: Monika
Wiek: 34
Dołączyła: 28 Gru 2007
Posty: 164
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-06-25, 16:17   

Ja z pracą miałam styczność jedynie w sklepie u cioci przez jakieś dwa tygodnie w ferie. A tak to nie za bardzo.Za dwa dni kończę kurs wychowawcy kolonijnego i zimowisk,więc w ferie na pewno już gdzieś wyjadę pracować na jakiś obóz.
Ostatnio zmieniony przez Marki 2008-06-25, 17:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
floris
[Usunięty]

  Wysłany: 2008-06-27, 00:03   

Ze znalezieniem pracy jest problem, chcą pełnoletnich albo na cale wakacje, najgorsze jest to, że polskie prawo zezwala na prace od 16 roku życia wraz ze zgoda rodziców! Kilka dni temu liczyłam kostki rosołowe w hipermarkecie (inwentaryzacja) 8 godzin= 50 zł. było fajnie :spoko:
Ostatnio zmieniony przez Marki 2008-06-27, 12:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
BazyL 



Imię: Peter
Wiek: 33
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1699
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-06-27, 00:07   

8h 50zł? 6,25 na godzinę? Nooo jak na Real czy L.Eclerc to całkiem całkiem. Ale przy restauracjach wszystko się umywa. od 8 do 16 na rękę :)
_________________
A-well-a everybody's heard about the bird
Bird, bird, bird, b-bird's the word
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skąd: z Księżyca
Wysłany: 2008-06-27, 11:28   

Cytat:
8h 50zł? 6,25 na godzinę? Nooo jak na Real czy L.Eclerc to całkiem całkiem. Ale przy restauracjach wszystko się umywa. od 8 do 16 na rękę :)

Pod warunkiem to jakaś dobra restauracja w większym mieście ;)
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Paulina 
November Rain



Imię: Paulina
Wiek: 39
Dołączyła: 10 Gru 2006
Posty: 173
Skąd: zza chmur
Wysłany: 2008-06-27, 11:31   

piotrem77 napisał/a:
no no fundacja... to jednak jest sie czym chwalić. Bardzo szlachetne

Może i szlachetne, ale czasem też dołujące.
_________________

Cyryl w obiektywie
 
 
 
czesio-z-tv
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-28, 02:59   

w ten rok pracowałem na infolinii bankowej, praca na zlecenie w jakimś call center, stawki nie wysokie ale godziny pracy bardzo elastyczne
Ostatnio zmieniony przez Marki 2008-06-28, 11:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
cichy 
nie tylko ja to potrafie :P



Imię: Piotrek
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 1868
Skąd: Wygoda :)
Wysłany: 2008-06-28, 09:58   

hmmm... nie licząc zarobku takiego sezonowego (truskawkiiiiii ) to pracowałem w firmie która produkuje meble dla firm.. dział expedycja, 'układanie' mebli do kontenerów.. całkiem fajna praca
_________________
My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long.
 
 
 
Kya 



Imię: Magda
Wiek: 35
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Skąd: KrakĂłw
Wysłany: 2008-06-28, 11:47   

A ja teraz zajmuje się dzieckiem mojego kuzyna :) słodką roczną surykatką :) I taka jestem dumna, bo mi wczoraj popołudniu usnął w 20 minut.
Zaczynam go lubić ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz zał±czać plików na tym forum
Możesz ¶ci±gać zał±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group