Forum Dyskusyjne

[piotrem77]

Witam wysztkich... Mam do was takie pytanie. Chciałem się mianowicie dowiedzieć czy ktoś z was (z młodych) zaczął już swoją karierę pracowniczą i co robicie? Jak zaczynaliście? Ja osobiście próbuje swoich sił w internecie i nie narzekam. NIe musze wychodzić z domu, wystarczy że poświęce na to pare minut dzienne a grosz zawsze jakiś z tego jest. Może ktoś z was skusił by się na współpracę??? Jak myślicie o jakimś biznesie albo chcecie spróbować swoich sił w necie to piszcie do mnie na gg

[Krystyna]

praca w necie to ściema, kilka razy próbowałam uzbierałam kilkanaście groszy i mi się odechciało, więcej znajdę spacerując

[BazyL]

Ja rozwijam się w 3 dziedzinach: Kelner, Prawnik i Filozof. Z pierwszej całkiem niezły zarobek, można za friko się najeść do syta, nawiązuje się dużo stosunków interpersonalnych i wiele się można nauczyć. w 2 dziedzinie piszę pisma, odroczenia, pozwy itp. Całkiem nieźle mi wychodzi
A trzecia to czysta miłość. Bezinteresownie i z zapałem chwyciłem się za filozofię. może jeszcze trochę i dam ogłoszenie w prasie o korepetycjach

[piotrem77]

Filozofia też mi się spodobała ale nie wiele mogę na ten temat powiedzieć bo miałem na studiach jedynie podstawy filozofii, ale każdy z nas jest na swój sposób filozofem JA np często tak rozkminiam, że inni nie wiedzą o czym gadam... co do pracy w necie to przede wszystkim trzeba wiedzieć jak się do tego zabrać... Klikaniem w banery na pewno się nie zarobi no ale są inne sposoby:) Serio, trzeba tylko chcieć...

[BazyL]

Na przykład droga Mazino tworzenie stron internetowych. Ciężki kawałek chleba, ale opłacalny. Trzeba dobrze trafić do klienta
Marketing, ekonomia, wiedza = kasa no i tam na początku pasja

[Rivenris]

[Mietek]

W życiu już miałem kilka "okresowych" prac wszystkie na czarno tradycyjnie inaczej to nic bym nie zarobił a co do wszelakich prac na komputerze to nie dla mnie.

[Kya]

Pracowałam kiedyś w sklepie, w te wakacje planuję znowu jakąś pracę znaleźć, ale raczej tam pracować już nie chcę.
A póki co zastanawiam się nad dawaniem korepetycji bo jest to też dobry sposób na zarobek, ale jakoś nie mogę się zebrać z ustaleniem sobie dni, kiedy miałabym czas i napisaniem ogłoszenia...

[Syl_]

Ja jak byłam młodsza, chodziłam na rynek i sprzedawałam ciuchy, które dostawałam od babci. Nawet niezły zarobek był, na wakacje w sam raz Teraz chciałam iść do pracy i nadal chcę, chociaż rodzice mi odradzają..

[Fantasia]

Już chyba coś podobnego było...
Od 14 roku życia w każde wakacje pracuję co najmniej miesiąc. Od 17 też w ciągu roku szkolnego. Nie będę wymieniała gdzie bo i tak nikt nie uwierzy więc po co.

Większości pracy się nie boje i lubię ciężko pracować. (dla większość to pewnie science-fiction ale ja lubię i nie chodzi tylko o kasę, pracę można lubię za dużo więcej....)

[piotrem77]

a czy ktoś z was zdecydowałby się na wyjazd za granice właśnie w celu zarobkowym? Ja osobiście nie planuje wyjazdu i kurcze co by nie mówić o naszej małej Polsce to dobrze mi tutaj

[ Dodano: 2008-04-23, 20:06 ]
"małej" oczywiście chodziło o to, że niektórzy za granicą nas lekceważą - zdecydowanie niesłusznie.

[Kya]

Wyjechać, zarobić i wrócić w sumie chętnie.
Ale wyjechać i zostać, albo wyjechać, wracać i wyjeżdżać znowu raczej bym się nie zdecydowała. A jak już coś to bardziej ta pierwsza opcja. Tak jeździć co chwile bym nie mogła, chyba jednak lubię mieć swoje stałe miejsce.. Pieniądze naprawdę nie są najważniejsze...

[piotrem77]

Tym bardziej, że chyba ludzie przesadzają z tym, że u nas tak źle Tu też się można dorobić i nie trzeba we wszystkim co polskie szukać czegoś złego... Praca dla młodych jest, co prawda nie są to jakieś poważne oferty ale przecież nigdzie nie dostaje się czegoś za darmo i trzeba do tego dojść ciężką pracą... Jedyne na co bym narzekał to wysokie podatki, jak się dorobimy to aż żal będzie oddawać kasiorę skarbowi państwa

[Maciooj]

od dawna trąbią że potrzebują inżynierów, architektów etc. więc niech ludzie nie gadają że jest źle, bo jest naprawdę dobrze! Może dzięki tej matmie obowiązkowej za 10 lat rozwój Polski w końcu pójdzie w górę

[piotrem77]

jak się kogoś do czegoś zmusza to nic z tego nie będzie.. jak ktoś matmy nie lubi to się na polibudę pchać nie będzie... zauważcie ile jest ofert pracy dla managerów, kierowników działów, nic tylko piać się po szczeblach kariery