Forum Dyskusyjne Strona Gwna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Wasze Sposoby i Motywacja Do Podrywu
Autor Wiadomo
Taka jedna 
stwór!



Imi: Natalek
Wiek: 37
Doczya: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skd: uć
Wysany: 2008-09-25, 23:23   

wecie co? ostatnio stwierdziłam...że te metody to idealny sposób na odświeżenie związku ;) nie ma nic bardziej odżywczego niż odrobina zazdrości ze strony partnera ;) zwłaszcza, jak nie moze tobie nic zarzucić ;] i najlepsze, że nie trzeba podrywać ani uwodzić...ot samo wychodzi :P wystarczy spódniczka rotfl
faceci są prości jak konstrukcja cepa ;]
a tak z innej beczki to znam pare dziewczyn które podrywają uwalając się facetowi na kolanach...związki są z reguły jednonocne :/ cóż trudno się dziwić ;)
_________________

 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2008-09-27, 23:33   

Ja podobno kokietuję, chociaż nie wiem jak :P ale czy to podryw? ;)

Nie podrywam bo nie muszę, mam swojego lubego. Czy podrywałam? Hm.. na pewno nie stosowałam podrywu typu 'wskoczę w krótką kieckę, on będzie mój' Zawsze próbowałam być sobą :)
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Tuxedo 
69



Wiek: 36
Doczy: 02 Lip 2007
Posty: 345
Skd: z serca
Wysany: 2008-09-28, 00:04   

Na okrągło!! Wszystkich tylko nie mnie :P

Co do sposobów na podryw - jeśli ktoś mnie interesuje to jestem, dokładnie, sobą. Bo po co udawać kogoś innego, zranić ukochaną i w ogóle wyjść na kłamcę itp?
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2008-09-28, 00:08   

Tuxedo napisa/a:
Bo po co udawać kogoś innego, zranić ukochaną i w ogóle wyjść na kłamcę itp?

żeby przelecieć :P
Tuxedo napisa/a:
Na okrągło!! Wszystkich tylko nie mnie :P

jasne tej, w ogóle zapomniałam użyć czasu przeszłego 'kokietowałam' XD
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Tuxedo 
69



Wiek: 36
Doczy: 02 Lip 2007
Posty: 345
Skd: z serca
Wysany: 2008-09-28, 00:11   

Mazin napisa/a:
Tuxedo napisa/a:
Bo po co udawać kogoś innego, zranić ukochaną i w ogóle wyjść na kłamcę itp?

żeby przelecieć :P


Aha, sory :P Nie skumałem, wiesz nie znam się na tym :)

Mazin napisa/a:

Tuxedo napisa/a:
Na okrągło!! Wszystkich tylko nie mnie :P

jasne tej, w ogóle zapomniałam użyć czasu przeszłego 'kokietowałam' XD
[/quote]


Hahaha jasne tak, chciałaś użyć by mnie uspokoić :P
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2008-11-26, 10:53   

Ja dodam, że dobrą metodą na podryw jest... podryw na psa :lol: w szczególności na szczeniaka ;)
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
penelupe 


Wiek: 39
Doczy: 13 Lis 2008
Posty: 64
Wysany: 2008-11-27, 00:21   

Są jakieś sposoby? jestem może zacofany... ale czy nie wystarczy po prostu być sobą? Ja czym się bardziej staram tym bardziej coś spieprzę i doszedłem do wniosku, że jedyne wyjście to wyluzować i to chyba jedyny mój sposób :P (na razie słabo skutkuje... widocznie nie takich mężczyzn oczekuje płeć piękna... ale nie będę narzekał... ja w siebie wierze :-) jak trzeba to się poczeka...)
Ostatnio zmieniony przez penelupe 2008-11-27, 00:26, w caoci zmieniany 3 razy  
 
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imi: Natalek
Wiek: 37
Doczya: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skd: uć
Wysany: 2008-11-27, 10:23   

penelupe napisa/a:
(na razie słabo skutkuje... widocznie nie takich mężczyzn oczekuje płeć piękna... ale nie będę narzekał... ja w siebie wierze :-) jak trzeba to się poczeka...
nie bój żaby ;] na tą właściwą poskutkuje ;) mój paskud miał tak samo, a raczej podejrzewam, że gorzej bo większość niewiast reaguje na niego alergicznie ;)
_________________

 
 
 
Moras
[Usunity]

Wysany: 2008-11-27, 18:40   

To jest moja pierwsza w życiu próba podbicia serca mojej pięknej koleżanki. Trudno będzie ze względu na moja nieśmiałość i brak pewności siebie, ale zależy mi i będę się starał. Zaczynam od wysłania jej ślicznego misia, z muzycznym wyznaniem miłości ;]
Ostatnio zmieniony przez Mószka 2008-11-27, 19:31, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
Shezz 



Wiek: 33
Doczya: 05 Sty 2007
Posty: 440
Skd: to masz?
Wysany: 2008-11-27, 21:29   

Podryw? ^^ Generalnie przyjemna i niekiedy zabawna sprawa. Ja osobiście lubie się podobać gdzieś na mieście i czuć te spojrzenia , jakoś mnie to podbudowuje, ale pośmiać też się można. Mam tu na myśli taką jedną sytuację, kiedy kulturalnie szłam sobie po moim jakże zacnym i pieknym mieście kiedy to jakiś osobnik płci męskiej zapatrzył się na mnie (w sumie nie wiem dlaczego, nie miałam żadnej krótkiej spódniczki ani nic xD) i przez przypadek wlazł w kogoś..xD Śmieszna sytuacja. Miło jest mieć świadomość że podobasz się ludziom, aczkolwiek nie przywiązuję do tego większej wagi niż powinnam. Najważniejsze że mój mężczyzna mnie kocha taką jaką jestem i nie muszę się starać za bardzo. Aczkolwiek uwodzenie właśnie jego sprawia mi największą przyjemność. ;) Takie właśnie odświeżenie długiego już związku. Raz na jakiś czas, a potrafi zdziałać cuda taki mały, jak ja to określam, uwod..xD
Ale najważniejsza jest tu pewność siebie i świadomość tego co chce się osiągnąć, bo jeśli dojdziesz do czegoś, a nie będziesz wiedzieć co dalej wszystko stanie w martwym punkcie, albo rozpadnie się na tak ogromną ilość kawałków, że nie uda się już tego odbudować z powrotem. ;)
_________________
"Stopień głupoty twojego postępowania, jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób."

Prawa Murphego
 
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imi: Natalek
Wiek: 37
Doczya: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skd: uć
Wysany: 2008-11-27, 21:41   

Shezz.17 napisa/a:
Miło jest mieć świadomość że podobasz się ludziom, aczkolwiek nie przywiązuję do tego większej wagi niż powinnam.
ja tego nie lubię :wstyd: lubię buty na obcasach, krótkie spódniczki ale absolutnie nie potrafię sobie poradzić z reakcją na nie. Jeden chłopak otwarcie przyznał, ze się uślinił jak mnie widział, byłam na niego niemal za to zła :| ale ja sie nie mogę przyzwyczaić...takie rzeczy mnie od 2lat dopiero spotykają.
Shezz.17 napisa/a:
Aczkolwiek uwodzenie właśnie jego sprawia mi największą przyjemność. ;) Takie właśnie odświeżenie długiego już związku. Raz na jakiś czas, a potrafi zdziałać cuda taki mały, jak ja to określam, uwod..xD
mój chłop jest prosty jak konstrukcja cepa :P uwody nie działają specjalnie, za to strój i samcza świadomość "Moje!" działa jak najskuteczniejsze uwodzenie ;)
Ja nie uwodzę :) prosta ze mnie dziołcha :) lubię podyskutować, lubię się pośmiać przede wszystkim w męskim gronie :) nie lubię jak znajomi traktują mnie jak obiekt seksualny :/ chce ładnie wyglądać dla jednego faceta i chce wpływać tylko na jednego faceta ;) jesli działa na innych to kicha :( wtedy nie można z takim nawet pogadać bo traktuje cię jak pare gadających nóg :maruda:
_________________

 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2008-11-28, 14:27   

Mazin napisa/a:
Ja dodam, że dobrą metodą na podryw jest... podryw na psa :lol: w szczególności na szczeniaka ;)
weź mi nic nie mówi. Już ja znam takiego jednego co to psy uwielbia i można by go poderwać na takiego szczeniaczka... :maruda: Ale wolę się jeszcze nad tym nie zastanawiać bo w paranoję wpadnę... :P
Mazin napisa/a:
Ja podobno kokietuję, chociaż nie wiem jak :P
ROTFL ja dziś to samo o sobie słyszałam i też nie wiem jak :lol:
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
Ostatnio zmieniony przez Fantasia 2008-11-28, 14:27, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Shezz 



Wiek: 33
Doczya: 05 Sty 2007
Posty: 440
Skd: to masz?
Wysany: 2008-11-28, 20:37   

Bo nam kobietom zawsze coś zarzucają, a my i tak nie bardzo w danej chwili wiemy skąd ludziom takie rzeczy do głów przychodzą. ^^'
_________________
"Stopień głupoty twojego postępowania, jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób."

Prawa Murphego
 
 
 
Source 
Boski Łącznik



Imi: Domin
Doczy: 13 Cze 2008
Posty: 198
Skd: Sora&Naraku
Wysany: 2008-12-17, 22:41   

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że facetów baaaardzo często kręcą kolory i poszczególne części ubrań :P
np. Jak jestem na imprezce to pierwsze czego szukają moje oczęta to białych spódniczek ;D
A jak do takiego rarytasa dojdzie jeszcze biały secik na ładnym ciele to już całkiem mi klimat odpala XD
Ale gdy spódniczka będzie choćby czarna to już mnie to nie intererere ;>
Jaki morał z tego? :twisted:
Większość facetów łatwo zagiąć samy ubiorem-> wystarczy popatrzeć za czym się oglądają :brawo:
Ostatnio zmieniony przez Source 2008-12-17, 22:42, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2009-01-08, 12:30   

Najlepiej olewać. Wtedy to ich podkręca jeszcze bardziej. Gorzej jak się ich olewa, bo naprawdę nie chce się mieć z nimi nic wspólnego, a oni jak na złość nakręcają się tylko bardziej i bardziej ;)
Ostatnio zmieniony przez Mixmonia 2009-01-08, 14:09, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group