Forum Dyskusyjne

[Taka jedna]

sms się skasuje albo komórkę zmieni a listy w skrytce obsypane płatkami róż można czytać gdy artretyzm stawy powykręca...tego żadna technika nie zastąpi

[Paulina]

Raz napisaliśmy do siebie prawdziwe listy miłosne - w ramach warsztatów na naukach przedmałżeńskich i oboje czytając je ryczeliśmy ze wzruszenia jak bobry. Listy te wciąż mamy i ilekroć do nich sięgam, to mam łzy tego samego wzruszenia w oczach.
Warto czasem coś na papier przelać, nawet niezdarnie.

[Krystyna]

Cytat:

Raz napisaliśmy do siebie prawdziwe listy miłosne - w ramach warsztatĂłw na naukach przedmałżeńskich i oboje czytajÄ c je ryczeliśmy ze wzruszenia jak bobry. Listy te wciÄ Ĺź mamy i ilekroć do nich sięgam, to mam łzy tego samego wzruszenia w oczach. Warto czasem coś na papier przelać, nawet niezdarnie.

Mam kolejne pytanie: piszecie czasem listy których nigdy nie wysyłajcie?

[Taka jedna]

połowa z upublicznionych na tym forum moich 'wierszy' jest niewysłanymi listami niewysłane bo moje kochanie nie lubi/nie docenia/nie zna się na poezji

[Krystyna]

Ja też mam kilka, ale myślę, że kiedyś je wyślę na oślep wezmę jakiś adres coś ala list w butelce, albo... wyślę osobie do której były kierowane..
Taka jedna, myślę, że warto spróbować i wręczyć mu taki liścik..

[Trinity]

Listu miłosnego nigdy nie wysłałam i chyba się na to nie zanosi. Nie wiem co mogłabym tam napisać- że mi zależy, że tęsknię, że czuję? Nie w moim stylu, dokładnie to samo mogę napisać w smsie bądź powiedzieć osobiście.
I to niekoniecznie prawda, że te wszystkie elektroniczne wiadomości przepadną. Ja wszystkie ważniejsze zdania i miłe smsy spisuję w pamiętniku, więc jak się chce to zostaną na wieczność. Fajna sprawa.