Dopalacze |
Autor |
Wiadomo |
Eos
boska jak diabli
Imi: Justyna
Wiek: 34 Doczya: 14 Lis 2006 Posty: 3112 Skd: Łódź
|
Wysany: 2009-02-09, 15:28
|
|
|
Słabiej, czy mocniej, ale jednak działają podobnie, jak narkotyki. Zakaz i nic innego ;| |
_________________ Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się! |
|
|
|
|
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imi: Piotrek
Doczy: 05 Sie 2006 Posty: 1868 Skd: Wygoda :)
|
Wysany: 2009-02-11, 01:09
|
|
|
nie miałem osobiście do czynienia z owymi specyfikami ale dzisiaj w nocy mieli koledzy z piętra niżej i w ten sposób obudzili połowę mojego piętra pukając do kilku drzwi, bo nie wiedzieli co ze sobą zrobić, na takim gazie byli..
spoko, co się przejmujecie chcecie być zdrowi, nie bierzcie tego,a ci co chcą to brać- powodzenia później jak wam się zachce mieć dzieci.. jak to jaco już napisał, nie wiadomo właściwie co to dokładnie jest |
_________________ My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
|
|
|
|
gekon
Doczy: 10 Lut 2009 Posty: 13
|
Wysany: 2009-02-24, 21:30
|
|
|
oj działają dopalacze, aż za dobrze... |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2010-05-03, 11:26
|
|
|
Tak się stało, że kilka dni temu.. ktoś kupił ziółko z dopalaczy i sobie jaraliśmy. No powiem, że ok lekkie wiry były, ale też bez rewelacji, ale to chyba dlatego, że brałam małe machy i nie trzymałam za długo z płucach. |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2010-05-03, 20:06
|
|
|
Mazin, często jest tak że za pierwszym razem się mało czuje. |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2010-05-30, 12:34
|
|
|
annoth napisa/a: | Mazin, często jest tak że za pierwszym razem się mało czuje. |
Od tamtej pory paliłam to już kilka razy i muszę przyznać Ci rację, z każdym kolejnym razem było lepiej ale myślę, że to jest kwestia tego, że odważniej to palę |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Mószka
Panna_M. (;
Imi: Asieńka
Wiek: 33 Doczya: 05 Mar 2007 Posty: 2329 Skd: Częstochowa
|
Wysany: 2010-05-30, 12:41
|
|
|
Ja to się tego nie tykam. Nie wiadomo co za gówno może w środku być. Raz w życiu zapaliłam jakieś ziółko stamtąd ale całkiem nieświadomie, bo znajomy wmawiał mi, że to nie dopalacze. Od razu mi coś w tym nie pasowało ale w końcu zapaliłam, bo dałam się wkręcić. Dziwnie smakowało i nie spodobało mi się, nie mam zamiaru nic z tego więcej próbować.
Ostatnio poznałam gości, którzy prowadzą jeden sklep z dopalaczami u mnie w Częstochowie i zaproponowali mi nawet tam pracę ;D wyszło jak wyszło, jednak nie mogłam iść, ale teraz stwierdzam, że może to nawet lepiej. |
_________________
Móha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha. |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2010-05-30, 12:44
|
|
|
Oj tam, na opakowaniu masz skład |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Mószka
Panna_M. (;
Imi: Asieńka
Wiek: 33 Doczya: 05 Mar 2007 Posty: 2329 Skd: Częstochowa
|
Wysany: 2010-05-30, 12:48
|
|
|
Teoretycznie. I tak nie ufałabym temu. |
_________________
Móha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha. |
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2010-05-30, 14:02
|
|
|
Mószka napisa/a: | Nie wiadomo co za dżemik może w środku być. |
To jest zrobione tak żeby żadnej większej krzywdy nie zrobić. Nie byłoby w tym sensu. Wszystko jest zmieszane tak, żeby używać dozwolonych substancji, powodować fazę, ale przy okazji nie zaszkodzić biznesowi. Dopalacze mają i tak już wątpliwą reputację, nie mogą sobie pozwolić na jakąś wpadkę bo ludzie po prostu przestaną z tego korzystać Normalne zioło można załatwić wszędzie i taka jest prawda. Pomimo że nielegalnie. |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
Mószka
Panna_M. (;
Imi: Asieńka
Wiek: 33 Doczya: 05 Mar 2007 Posty: 2329 Skd: Częstochowa
|
Wysany: 2010-05-30, 20:37
|
|
|
annoth napisa/a: | To jest zrobione tak żeby żadnej większej krzywdy nie zrobić. Nie byłoby w tym sensu. Wszystko jest zmieszane tak, żeby używać dozwolonych substancji, powodować fazę, ale przy okazji nie zaszkodzić biznesowi. Dopalacze mają i tak już wątpliwą reputację, nie mogą sobie pozwolić na jakąś wpadkę bo ludzie po prostu przestaną z tego korzystać |
Fakt, mają reputację wątpliwą, ale i tak jest lepsza niż moim zdaniem powinna być. Substancje niby są dozwolone, ale wcale nie jest tak, że są 'tak zrobione, żeby żadnej większej krzywdy nie zrobić'. Niektóre z dopalaczy wywołują w organizmie dużo większe szkody niż to co nielegalne.
I jestem prawie pewna, że dopalacze znikną z rynku niedługo. |
_________________
Móha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha. |
|
|
|
|
eee
piratka
Wiek: 46 Doczy: 22 Lis 2008 Posty: 772 Skd: Zabłocie
|
Wysany: 2010-05-31, 14:32
|
|
|
Paliłam jakiś czas temu coś z dopalaczy. Faza ciekawa, uboższa niż po ganji i o wiele krótsza. Na chwilę się można zchilloutować |
|
|
|
|
lapicaroda
berzerkerka
Wiek: 34 Doczya: 10 Maj 2009 Posty: 443 Skd: Ciemny Dół
|
Wysany: 2010-09-08, 10:18
|
|
|
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem dopalaczy. Większego świństwa (oprócz zupek chińskich!) ludzkość wynaleźć nie mogła...Cholera wie, co oni tam mieszają. Nie jestem jakąś moralistką, ale zwyczajna gandzia, ta bez domieszek (o którą już bardzo trudno) w porównaniu z tym szajsem wydaje się ziółkiem niczym meliska. Nigdy tego nie kupiłam i nie mam zamiaru kupić, bo słyszałam, że stany po tym nie są jakieś bajeczne, a na dłuższą metę ćpanie tego, niszczy układ nerwowy. No tak, układ nerwowy akurat niszczy ćpanie wszystkiego, co da się zaćpać. Ale w dopalaczach wnerwia mnie ich dostępność, że może to kupić każdy...Kto czytał ''Nowy, wspaniały świat'' Huxleya, ten pewnie też miał skojarzenia z somą... |
_________________ She never shoots her gun.She only keeps it just for fun. |
|
|
|
|
Source
Boski Łącznik
Imi: Domin
Doczy: 13 Cze 2008 Posty: 198 Skd: Sora&Naraku
|
Wysany: 2010-09-09, 18:09
|
|
|
Sory za wyrażenie ale dopalacze to kawał gówna i nic więcej -_-
Uwierzcie mi, że wbrew pozorom obecna sytuacja wygląda tak, że jak się nie zna "producenta" to czystej ganji się nie dostanie (w PL). A większość "ludziów" mając do wyboru nie-legal shit i legal-chemic-shit wybierze niestety to drugie, a czym się różni jedno od drugiego? A no niby niczym, też tak myślałem parę miechów temu a teraz widzę efekty, otóż kolega (wielki fan dopalaczy) pali to od jakichś 8 miechów (wcześniej jarał ziółko) i tak mu się zaczęło odklejać w berecie, że wydaje około 75% wypłaty na to. A żeby spotkać go nie-na-fazie to trzeba by chyba go przykuć na kilka godzin do kaloryfera i proszę nie mówcie, że tak samo po ziole człowiek kończy bo znam różnych ludzi ale jeszcze nikomu się tak w głowie nie piepszyło jak fanom dopalaczy.
To tyle z mojej strony (peace palcie czyste ;D) |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
|
|
|
|
|