Forum Dyskusyjne

[Unconventional]

14 lutego, Walentynki, dzień zakochanych. Komercyjna masowa chała sprowadzona z USA czy piękne, ważne, romantyczne święto miłości? Czy w ogóle ma z tym uczuciem cokolwiek wspólnego, czy też zazwyczaj kojarzy się tylko z kiczem, pozerstwem i żenadą? Jakie jest Wasze zdanie?

[jaco]

Z okazji walentynek zawsze tylko łapie doła Moim zdaniem jest to "komercyjna masowa chała sprowadzona z USA". A miłość powinno się okazywać na codzień a nie raz w roku.

[skazanynabluesa]

[Mkj]

JA sie zgadzam z Jackiem... miłosc mozna swietować codziennie.. chociaz tez nie przesadzac z tym, ale od czasu do czasu jakis drobny prezencik nie zaszkodzi, nawet zrobiony przez siebie, byle od serca... a po co komu swieto do tego?

[cichy]

dlatego tez nic specjalnego nie bede robil ani kupowal bo dokladnie to samo jakies 30h temu pomyslalem

[Krystyna]

Mimo wszystko to fajny dzień, taki szczególny... wiadomo zakochani mają walentynki codziennie, a przynajmniej tak powinno być... ale taki dzień mimo wszystko ma coś w sobie szczególnie gdy się ma przy sobie drugą osobę

[jaco]

[Deirdre]

Dla mnie to święto mogłoby nie istnieć, bo go po prostu nie obchodzę.
Uważam, że okazywać sobie uczucia powinno się na co dzień, a nie dlatego, że jest jakieś tam święto zakochanych.
Zresztą, na kilka dni przed walentynkami ludzi ogarnia jakiś dziwny 'wirus' - co ja powinnam/powinienem mu/jej kupić? A gdzie zabrać? Czy ta kartka będzie odpowiednia? Etc. Porażka.
Aha, i gdzie się człowiek tego dnia nie ruszy, wszędzie dopadają go walentynkowe dekoracje...

[annoth]

kolejne święto do produkcji mamony
napędza koniunkturę.... sklepy papiernicze się wzbogacają, ludzie mają pracę... jest ok..
a kto się na to nie zgadza ten walentynek nie obchodzi... tak jak ja...

[Blanca]

Na siłe wymuszane wyznania miłości, obsypywanie prezentami ..
Jak dla mnie mogłoby tego 'święta' nie być.

[kakti]

Mało mnie obchodzi to "święto" nawet nie wiem kiedy jest, i tak go nie obchodze.

Wkurza mnie za to fakt, że od początku stycznia dostaje na maila i komórkę reklamy ciągle przypominające mi o istnieniu tego "święta".

[Monicca]

a ja lubię walentynki. Ale może dla mnie dlatego jest taki wspaniały, bo zgrywa się z moją rocznicą? Jak dla mnie to tzw. 'magiczny dzień', po prostu piękniejszy niż inne

[Hellnen]

Dla mnie to święto nie tylko zakochanych. Wysyłam kartki każdemu komu się da nawet qumpelom. Wg mnie to dzień w którym trzeba pamiętać o wszystkich przyjaciołach a ne tyko ludziach ze zlamanymi sercami. O nich w ogóle nie warto pamiętac chyba że są nam bliscy, bo chodzą takie smutasy i jęczą jak dusze potepieńców... miłość powinna kojarzyć sie z czymś wesołym. A ponieważ mało kiedy się kojarzy ja nigdy się nie zakochuję... chba...

[Eos]

Lubię Walentynki.
Komercyjne, czy nie, ale przyjemne.
Tworzą taki fajny, cukierkowy nastrój.

[Fantasia]

Nie znoszę Walentynek po prostu nie i koniec
A pozatym są tylko po to żebym miała doła bo jakoś tak z reguły wychodzi, że na to święto przeważnie jestem sama, nie mogę wtedy patrzeć na te wszystkie szcześliwe parki. W tym roku to już wogóle bede bardzo tęsknić...