Forum Dyskusyjne Strona G³ówna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  U¿ytkownicyU¿ytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Telewizor
Autor WiadomoϾ
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Do³¹czy³a: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Sk¹d: z Księżyca
Wys³any: 2009-02-08, 19:38   Telewizor

Czy można wychować dziecko bez telewizor?
Czy wychowywanie bez tv ma więcej plusów niż wychowywanie przy tv?
Cytat:
Telewizor pojawił się w moim rodzinnym domu, kiedy byłem na III roku studiów. Nie z biedy, tylko ze świadomego wyboru rodziców. Różne błędy i wypaczenia mają oni na koncie, ale tu akurat uważam, że to był celny strzał. Zamierzam to powtórzyć w następnym pokoleniu. Co o tym myślicie?


Cytat:
Jestem zdecydowaną przeciwniczką pozbawiania dziecka całkowitego dostępu do telewizji. Przed wojną psychologowie namawiali rodziców, aby nic nie czytali dzieciom do lat pięciu, a potem co najwyżej jedną książeczkę co pewien czas, bo to zubaża ich wyobraźnię. Teraz mamy akcję "Cała Polska czyta dzieciom". Dziecko bez telewizora nie zobaczy mnóstwa rzeczy, które dla jego rówieśników są oczywistym elementem podstawowej, codziennej wiedzy. Nie zobaczy biegnącego tygrysa, śpiewających kolibrów, zabytków innych krajów, ludzi innych ras, egzotycznych pająków, twarzy polityków, obrad Sejmu... Będzie więc wiedziało bez porównania mniej - mimo czytania książek - od rówieśnika wpatrzonego tępym wzrokiem w telewizor.

W dodatku przedszkole, szkoła, a także współczesna literatura dla dzieci zakładają, że dziecko telewizję ogląda. Nie ma więc wszechobecnych wcześniej opisów przyrody, domów, ludzi. Przypomnij sobie "W pustyni i w puszczy" - jak szczegółowo opisany jest lew, słoń, baobab. Teraz nikt tego nie robi, bo słusznie zakłada, że dziecko te rzeczy widziało już na własne oczy. A Twoje będzie jedyne, które ich nigdy nie oglądało.

Kiedyś uważałam, że dziecko do 4-5 lat w ogóle nie powinno oglądać telewizji. I byłam konsekwentna. Nie wiem, czy osiągnęłam dokładnie to, co chciałam. Wprawdzie dorosły już syn nie lubi telewizji i ogląda ją bardzo rzadko (to plus), ale we właściwym czasie nie nauczył się śledzić akcji filmu i mimo dużej inteligencji po prostu się gubi w osobach, kolejności wydarzeń (to minus). Jest jak człowiek, który w dzieciństwie nie został nauczony czytania, a w wieku dorosłym umie wprawdzie czytać, ale już nie czerpie z tego przyjemności.

źródło tekstu: edziecko.pl
Co o tym myślicie?

Dodam, że mam sąsiadów z 3 dzieci, którzy właśnie nie mają TV, i też wcale nie z biedy...
 
 
BazyL 



Imiê: Peter
Wiek: 33
Do³¹czy³: 12 Maj 2007
Posty: 1699
Sk¹d: Lublin
Wys³any: 2009-02-09, 09:55   

Rodzice po to sadzają swoją pociechę przed TV, aby mieć święty spokój. Telewizja to jeden wielki robal naszych czasów, tak samo jak komputer. Ja kiedyś nienawidziłem pisać, czytać książek tylko wlepiałem gały w szklany ekran, oglądałem power rangers na polsacie i miliony bajek na CN albo innych tam podobnych. Gniłem dniami przed telewizorem i żałuję tego.
Mam w domu teraz bratanka. Cały czas go wyganiam od TV i od kompa. Wolałbym mu poczytać jakąś książkę niż patrzeć się jak dziecko głupieje od bajek na poziomie naszego rządu.

Nie mówię, aby wywalić nasz cudowny odbiornik za okno i sprać dziecku tyłek. Ze względu na czerpanie z filmów, czy kreskówek informacji, takich jak postacie, wizualny rozwój akcji i odróżnianie bohaterów na podstawie wyglądu i minimalistycznie charakteru na pewno jest do dobre.

Jednak ja preferuję inną metodę. Przeczytać dziecku książkę, powoli, dokładnie, od deski do deski, a potem obejrzeć z bękartem ekranizację książki czy bajki.

I warto zapamiętać-dzieci potrzebują rodziców, a nie telewizora czy internetu. Jak ktoś chce, aby pociecha kochała go za to, że daje jej na batoniki, pozwala do znużenia gapić się w telewizor, pozwala grać w jakąś rzeź itp, itd...by mieć więcej czasu i spokoju dla siebie...no cóż...dziecko pokocha to co dostaje, ale będzie kochać rodziców jak będą mu dawali.

Dzieci to dziwne stworzenia i dobrze wychowane, są bezinteresowne, a te rozpieszczone bachory wchodzące mamusi na głowę, która wyszła spod szpilki, spełniająca każde zachcianki....to mali materialiści i tyrani.

Reasumując: nie chcesz zajmować się dzieckiem, to go nie rób. Jeśli ma spędzać godziny wgapione bezcelowo w ekran, to lepiej się poświęć i zacznij czytać dziecku, zajmij je czymś a nie sadzaj go przed TV. I zapamiętaj jedno: "Nie oglądaj telewizji bo będziesz miał w głowie glizdy"

:)
_________________
A-well-a everybody's heard about the bird
Bird, bird, bird, b-bird's the word
 
 
 
Asik 
hokus pokus czary mary



Imiê: AÅ›ka
Do³¹czy³a: 15 Wrz 2008
Posty: 1371
Sk¹d: dzisiaj tu jutro tam
Wys³any: 2009-02-10, 17:11   

Zależy o jakim wychowaniu przy telewizorze mówimy.
Jeśli dziecko spędza 20-30 min. przed TV to nie widzę w tym nic złego. Gorzej, gdy rodzice włączają dziecku telewizor na pół dna, bo tak jest im wygodniej, nie muszą się z nimi bawić. Przy tym nie mają zupełnie kontroli co ich pociecha ogląda, a często są to bajki pełne przemocy, krwi.

Dziecku nie należy zupełnie zakazywać oglądanie TV, tylko starać się mu uświadomić, ze są o wiele bardziej interesujące rzeczy.
_________________
A ja nie chciałbym tak po prostu przeminąć...
 
 
 
Mószka 
Panna_M. (;



Imiê: AsieÅ„ka
Wiek: 33
Do³¹czy³a: 05 Mar 2007
Posty: 2329
Sk¹d: CzÄ™stochowa
Wys³any: 2009-02-10, 17:18   

Ja zostałam niestety wychowana na telewizorach :P tzn mam w mieszkaniu 4 telewizory, które są całymi dniami włączone. W życiu nie chciałabym, żeby moje dzieci miały tak samo. Oczywiście będę miała w domu telewizor, ale wszystko w granicach rozsądku. Nie uważam, że oglądanie telewizji to coś złego. Ale wszystko w granicach rozsądku. Telewizja za bardzo wciąga. Rodzice po pracy włączają tv i dla dzieci czasu już nie ma. Albo dzieci oglądają tv razem z nimi. Są rzeczy ważniejsze i ciekawsze, które rodzice powinni robić razem z dziećmi.
_________________
Móha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha.
 
 
 
Anoniman 


Do³¹czy³: 10 PaŸ 2008
Posty: 1257
Wys³any: 2009-02-10, 17:24   

Mószka, 4 telewizory w domu to gruba przesada...

Jeśli o mnie chodzi, to u mnie będzie jeden telewizor w domu (o ile w ogóle będzie). Dzieciakowi dawałbym do oglądania Discovery i National Geographic. Potem Polsat, TVN i TVP :P
 
 
 
BazyL 



Imiê: Peter
Wiek: 33
Do³¹czy³: 12 Maj 2007
Posty: 1699
Sk¹d: Lublin
Wys³any: 2009-02-10, 17:45   

Anoniman napisa³/a:
zieciakowi dawałbym do oglądania Discovery i National Geographic. Potem Polsat, TVN i TVP :P

A na deser TRWAM :) Nie ma to ja doza Polskiej Religii prosto z Toruńskiego studia :)

Ja mam jeden TV i oglądam jakieś filmy, seriale od święta. :) zajmuję się bardziej godnymi uwagi czynnościami... ;p np. piszę z wami ;p

TV dla mnie jest zbędne. no dobra może być BBC i inne jakieś informacyjne. A dla dzieci? lepiej już zająć się samemu :)
_________________
A-well-a everybody's heard about the bird
Bird, bird, bird, b-bird's the word
 
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imiê: Natalek
Wiek: 37
Do³¹czy³a: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Sk¹d: uć
Wys³any: 2009-02-10, 20:41   

jestem dzieckiem wychowanym z telewizorem. telewizor mnie uświadomił.Jako, że miałam tylko kilka kanałów jestem dzieckiem które oglądało agrobiznes i dokumentalne filmy na tvp 1 ;) uważam, że to najlepszy edukacyjny start jaki miałam :) już w pierwszej klasie miałam większą wiedzę przyrodniczą niż cała klasa:P
_________________

 
 
 
Deirdre 
prywatne chmury (;



Wiek: 36
Do³¹czy³a: 26 Cze 2006
Posty: 2473
Wys³any: 2009-02-10, 22:08   

A ja jestem zdania, że jak we wszystkim tak i tu trzeba znaleźć umiar/złoty środek.^^
Telewizor nie jest samym złem; są wartościujące programy edukacyjne już dla maluszków, a nie tylko ogłupiająca sieczka animówek. ;/
No i kwestia tego, jak 'traktujemy' TV. Bo jeśli jest on włączony przez większość czasu, jaki spędzamy w domu i skupia on większość naszej uwagi, to nie tędy raczej droga.
_________________
'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!'
 
 
 
Zaheel 
Boski prototyp - mutant



Do³¹czy³a: 10 Sty 2007
Posty: 1675
Sk¹d: z Nibylandii
Wys³any: 2009-02-11, 00:35   

Również jestem zdania, że nie ma sensu nie pozwalania dzieciom oglądania telewizji. Rozumiem ograniczenia - patrząc na moja młodszą siostrę, która mogłaby przesiedzieć cały dzień przed telewizorze, gdyby jej na to pozwolić. Na dodatek sama prosi, żeby jej włączyć kanał z bajkami, nie wychodzi to od rodziców. Ale jeśli chodzi o zupełny zakaz, to raczej nie pojmuje koncepcji - przecież jest wiele wartościowych programów, które warto pokazać dziecku, a nie ma ich w książkach lub są niedostatecznie ukazane, by taki mały brzdąc mógł to pojąć.
Jak dla mnie to trochę kontroli i pewien limit oglądanych programów wystarczy.
A co do nie posiadania telewizji w domu - może to doprowadzić, do tego, że dzieci jeśli pójdą do znajomych czy rodziny, gdzie jest odbiornik, usiądą przed nim i nie ruszą się nigdzie. Co prawda to tylko tak za pierwszym czy drugim razem i nie we wszytskich przypadkach, ale jednak. Chyba warto pokazać wszytsko dziecku.
A z ciekawostek też znam małżeństwo nie posiadające telewizora jako takiego, w obudowie, zamiast ekranu jest akwarium.^^
_________________
''To rewolwer w twojej kieszeni, czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?"

"Rzeczywistość jest wynikiem braku alkoholu"
 
 
 
cichy 
nie tylko ja to potrafie :P



Imiê: Piotrek
Do³¹czy³: 05 Sie 2006
Posty: 1868
Sk¹d: Wygoda :)
Wys³any: 2009-02-11, 00:52   

Mazin napisa³/a:
Dziecko bez telewizora nie zobaczy mnóstwa rzeczy, które dla jego rówieśników są oczywistym elementem podstawowej, codziennej wiedzy. Nie zobaczy biegnącego tygrysa, śpiewających kolibrów, zabytków innych krajów, ludzi innych ras, egzotycznych pająków, twarzy polityków, obrad Sejmu...


To jest prawda.. taki jeden pozytyw tego, że ma się telewizornie w domu.
Absolutnie tutaj zgadzam się z Dei. Trzeba wiedzieć w którym momencie wyłączyć dziecku Tv, albo jakie kanały włączać by oglądało. Książki pobudzają wyobraźnie, powiększają słownictwo i wiedzę. Telewizja powiększa wiedzę ale nie w każdych aspektach. Trzeba pamiętać, że telewizja kłamię :P

Co innego gdy ja oglądałem bajki kiedyś, a jakie są teraz.. Teraz to naprawde nic nie wnosząca sieczka ;/
_________________
My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long.
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Do³¹czy³a: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Sk¹d: z Księżyca
Wys³any: 2009-02-11, 18:33   

a co np. jeśli mamy 8letniego chłopca i leci film od lat 12? Pozwolić mu? czy stanowczo zakazać? Pilnować takich rzeczy?
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Kya 



Imiê: Magda
Wiek: 35
Do³¹czy³a: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Sk¹d: Kraków
Wys³any: 2009-02-11, 20:19   

Ja uważam, że zakazywanie oglądania telewizji dziecku jest krzywdzeniem go. Tak jak już wcześniej napisał ktoś: byłoby w pewien sposób inwalidą: po prostu, pewną wiedzę o życiu czerpie się z telewizji i nic się na to nie poradzi. Oczywiście, ze można o wszystkim dziecku opowiedzieć, pokazać w książkach itp. Ale nie będzie to tak pełne, a poza tym, kto ma aż tyle czasu? To nie jest zwykłe lenistwo, ale to, że trzeba by nie pracować, nie robić nic w domu, tylko 24h spędzać z dzieckiem.
Poza tym moim zdaniem jakaś rozrywka dziecku się należy i dlaczego akurat nie telewizja? Jeśli wszystko jest z umiarem i nie jest to żaden nałóg, ani forma pozbycia się dziecka, bo nie chce nam się nim zajmować to chyba nie ma w tym nic złego? Ważne, żeby kontrolować co dziecko ogląda: nie tylko w kategorii wiekowej, ale i jakościowej programu. Moi rodzice nigdy nie pozwalali mi np oglądać głupot typu power rangers i w sumie stwierdzam, że to dobrze patrząc na to, jak potrafi to wyprać człowiekowi mózg.
Poza tym jest naprawdę wiele bajek, które dzieciom przekazują naprawdę dużo, dużo wartości i czasem dobrze byłoby się czymś takim zainteresować i siąść, obejrzeć taką bajkę razem z dzieckiem. Jak byłam mała mój tata jak tylko miał czas to zawsze tak robił i na pewno dało mi to dużo.
 
 
 
Anoniman 


Do³¹czy³: 10 PaŸ 2008
Posty: 1257
Wys³any: 2009-02-11, 21:29   

Mazin napisa³/a:
a co np. jeśli mamy 8letniego chłopca i leci film od lat 12? Pozwolić mu? czy stanowczo zakazać? Pilnować takich rzeczy?


Zależy o jaki program chodzi, bo jak np. o magazyn popularnonaukowy, to raczej można.
 
 
 
cichy 
nie tylko ja to potrafie :P



Imiê: Piotrek
Do³¹czy³: 05 Sie 2006
Posty: 1868
Sk¹d: Wygoda :)
Wys³any: 2009-02-12, 01:42   

Kya napisa³/a:
oza tym jest naprawdę wiele bajek, które dzieciom przekazują naprawdę dużo, dużo wartości i czasem dobrze byłoby się czymś takim zainteresować i siąść, obejrzeć taką bajkę razem z dzieckiem.


wydaje mi się, że ostatnio to trzeba naprawdę szukać takich bajek... nie powiem, że ich nie ma ale jest o nie ciężko :/

Mazin napisa³/a:
a co np. jeśli mamy 8letniego chłopca i leci film od lat 12? Pozwolić mu? czy stanowczo zakazać? Pilnować takich rzeczy?


musiałbym wiedzieć co się dzieje w tym filmie i czy nie zmieni to jego oglądania w traumatyczne przeżycie.. jeśli uznałbym, że nie ma tam nic takiego to owszem, mógłby oglądać
_________________
My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long.
 
 
 
Mószka 
Panna_M. (;



Imiê: AsieÅ„ka
Wiek: 33
Do³¹czy³a: 05 Mar 2007
Posty: 2329
Sk¹d: CzÄ™stochowa
Wys³any: 2010-12-26, 15:46   

Ja jestem przerażona tym, jak widzę jak wielu rodziców wychowuje teraz maluszki na telewizorach. Córka mojej siostry ciotecznej siedzi przed telewizorem praktycznie caaaaały dzień. I to jeszcze najchętniej robi to w odległości najwyżej metra od tv. A ma niecałe dwa lata. Czasami jak ją widzę, to mnie to naprawdę przeraża, bo siedzi jak zahipnotyzowana ;d No ale jest oczkiem w głowie rodziców i co tylko chce, na wszystko jej pozwalają :) Aż boję się pomyśleć jaka będzie za parę lat :P
_________________
Móha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha.
 
 
 
Wyœwietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group