Forum Dyskusyjne

[mjuzik]

Jakie płyty lub piosenki, które znacie, są najmroczniejsze, najbardziej ponure? Zetkneliście się z jakimiś utworami, które schładzają atmosferę do okolic zera absolutnego? Może jest taka muzyka, która swoim klimatem powoduje u Was samobójcze myśli? A może warstwa tekstowa wybranych albumów powoduje, że macie ciarki na plecach a włosy stają dęba?
Podzielcie się z nami tymi doświadczeniami i tytułami piosenek, płyt, nazwami zespołów, które takie uczucia wywołują.

[Eos]

O tak, tak. Mam taki jeden zespół. Istni Panowie mhroku i podziemi. Zresztą...

Cytat:

Nazwa wywodzi się z trylogii J.R.R. Tolkiena Władca Pierścieni. Pochodzi z wiersza o Pierścieniach Władzy i w Czarnej Mowie oznacza "ciemność" ;o !

A mianowicie Burzum.
Są szatańscy do bólu i trochę się ich boję, ale słucham, żeby się nie narażać Złym Siłom Mocy.

W szczególności polecam ten utwór - http://www.youtube.com/watch?v=bvlSTL4FOzg .
"Denied by the blind church, cause these are not the words of God!" ;o !

[Anoniman]

Czy mi się wydaje, czy ten temat jest z deka ironiczny?

No cóż, metala we mnie jest tyle co słucham Slipknot, a tym to można raczej poświecić , także mhrocku za dużo nie mam na playliście. No, może "Prosthetics" ww. zespołu.

[Eos]

A właśnie, swojego czasu, jak obczajałam wszystkie mroczne zespoły, to natknęłam się na utwór Cradle of filth - black metal, i mimo że ów zespół nawet trawię, to słuchając tej piosenki leżałam i kwiczałam z przyjaciółką przez dobre pół godziny. Utwór powala.

http://www.youtube.com/watch?v=VfpU5NgHnCQ

(Oczywiście potem popełniłyśmy samobójstwo.)

[Rivenris]

Fields of the Nephilim. Polecam jako mhrock. Nie jest smutna może to muzyka, ale mroczna. Zespół pasuje tu dosyć. Polecam oglądnąć jedne z ostatnich płyt.

[mjuzik]

Temat nie jest ironiczny ani troszeczkę.
Przypominam, że mroczny może być nie tylko metal. Chciałbym, abyście podawali swoje typy z różnych gatunków. Wolałbym uniknąć przerodzenia się tego tematu w dyskusję "która deathmetalowa gitara bardziej śmierdzi siarką".
Jest przecież dużo muzyki tajemniczej, niepokojącej, dołującej, ponurej itp, i nie zawsze jest to metal

Dla mnie na przykład szczytem mroku jest płyta
Dead Can Dance "Within the realm of a dying sun"
którą szczerze polecam, imo to jedna z najlepszych płyt jakie słyszałem. Instrumenty, wokale, wszystkie dźwięki utrzymane są w takiej tonacji, takim klimacie, że prawie czuć sznur zaciskający się na szyi. Wielka szkoda, że zespój już nie istnieje.

[Anoniman]

[mjuzik]

O tak, również moim zdaniem "Księga Tajemnicza. Prolog" to świetny przykład. Chłopakom udało się stworzyć coś wspaniałego mimo znikomych środków i braku doświadczenia. Niestety to tylko jednorazowa wycieczka w te rejony w ich wydaniu.

[cichy]

ok, temat powaĹźny ale ja sobie go troche pokoloruje

a propos metalowych zespołów

http://www.wrzuta.pl/audi...nazwy__zapiecek

[Ĺťabka]

[Zaheel]

Jest kilka piosenek, które powodują masakryczny nastój, ale powszechnie są uważane za raczej ładne i inni spokojnie mogą ich słuchać. Działają tylko na mnie.
Część utworów Apocalyptici jak Harmaged na przykład, jest dla mnie niesamowicie tajemniczy, ponury i drażniący. Zero absolutne potrafię osiągnąć przy Vampire Heart ( nie, nie to HIM'u).
A co do mrocznych kawałków, złych i ponurych to przypomina mi się Necrophagia i Marduk. I jeszcze taki zespół z deathmetalowej alternatywy, który nagrał na podkład piski szczurów, ale niestety nie pamiętam nazwy xD

[Anoniman]

Z hip-hopowych i nie psychorapowych polecam Pięć Dwa Dębiec, w kawałkach "Pies" i "Gniew". Mhroczne nie są, ale ich teksty powodują ciary na całym ciele.

[Source]

Mi ja się jeżą na głowie włosy gdy słyszę DMC ;D
Co lepsze wyczaiłem ich podczas oglądanie pewnego anime ^^
A tu macie moje ulubione
Detroit Metal City-Slash Killer
Detroit Metal City-Satsugai

[Eos]

+
"Never let me down again" Depeche Mode
"Something I can never have" NIN

i cała dyskografia Dresden Dolls

[Kya]

W sumie O.N.A. mi się tak mrocznie i depresyjnie też kojarzy.