Telefony z GPS-em |
Autor |
Wiadomo |
Igriana
Black Cat
Imi: Paulina
Wiek: 38 Doczya: 26 Gru 2006 Posty: 771 Skd: płynie czas?
|
Wysany: 2009-05-30, 16:53 Telefony z GPS-em
|
|
|
http://bezpieczenstwo.one..._,artykuly.html
Jak Wam się podoba Wielki Brat w telefonie? Będzie trudniej ściemniać mamusi, że się jest u kolegi na korkach |
_________________ "W najzieleńszej z naszych dolin,
Od aniołów zamieszkały,
Promienisty i pogodny –
Niegdyś zamek stał wspaniały.
Tam – w krainie władcy Myśli
Stał wspaniały zamek ów:
Żaden seraf nie nakreśli
Skrzydłem cudnych takich snów." |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2009-05-30, 16:59
|
|
|
Przegięcie. Jeszcze o tyle dobre, że w sumie chętnie pomonitorowałabym swojego faceta, ale żeby ktoś mnie? W życiu |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Igriana
Black Cat
Imi: Paulina
Wiek: 38 Doczya: 26 Gru 2006 Posty: 771 Skd: płynie czas?
|
Wysany: 2009-05-30, 17:03
|
|
|
Kali ukraść krowę - dobrze
Kalemu ukraść krowę - źle
Tak mniej więcej Malwinko?
Jak dla mnie namierzanie kogokolwiek to faktycznie jak esencja "Roku 1984" Orwella. Może od razu powszczepiajmy sobie chipy namierzające? Będzie trudniej się ich pozbyć... -.- |
_________________ "W najzieleńszej z naszych dolin,
Od aniołów zamieszkały,
Promienisty i pogodny –
Niegdyś zamek stał wspaniały.
Tam – w krainie władcy Myśli
Stał wspaniały zamek ów:
Żaden seraf nie nakreśli
Skrzydłem cudnych takich snów." |
Ostatnio zmieniony przez Igriana 2009-05-30, 17:04, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2009-05-30, 17:09
|
|
|
Igriana napisa/a: | Tak mniej więcej Malwinko? |
Tak. ^^
Okropna jestem, co? |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Mószka
Panna_M. (;
Imi: Asieńka
Wiek: 33 Doczya: 05 Mar 2007 Posty: 2329 Skd: Częstochowa
|
Wysany: 2009-05-30, 23:57
|
|
|
Myślałam kiedyś o tym, że by się przydało, ale mam identycznie jak Mazina. Kogoś tak śledzić-spoko, ale jakby to miało mnie śledzić, to ojjj, nie ma mowy ;D |
_________________
Móha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha. |
|
|
|
|
Kya
Imi: Magda
Wiek: 35 Doczya: 27 Maj 2007 Posty: 2516 Skd: Kraków
|
Wysany: 2009-06-09, 12:38
|
|
|
A ja bym nie chciała ani być śledzona, ani śledzić nikogo. Zawsze można się zapytać, a jak sie nie ufa no to coś jest nietak. |
|
|
|
|
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imi: Piotrek
Doczy: 05 Sie 2006 Posty: 1868 Skd: Wygoda :)
|
Wysany: 2009-06-09, 12:41
|
|
|
ej, a ja planowałem kupić telefon z gps i teraz już do końca nie jestem pewien czy tak zrobie |
_________________ My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
|
|
|
|
Kya
Imi: Magda
Wiek: 35 Doczya: 27 Maj 2007 Posty: 2516 Skd: Kraków
|
Wysany: 2009-06-09, 12:42
|
|
|
A masz coś do ukrycia? |
|
|
|
|
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imi: Piotrek
Doczy: 05 Sie 2006 Posty: 1868 Skd: Wygoda :)
|
Wysany: 2009-06-09, 12:45
|
|
|
nie, właściwie nie
ale tak jak każdy chyba nie lubi być sprawdzanym na każdym kroku, no bo po co ? |
_________________ My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
|
|
|
|
Kya
Imi: Magda
Wiek: 35 Doczya: 27 Maj 2007 Posty: 2516 Skd: Kraków
|
Wysany: 2009-06-09, 12:53
|
|
|
No wiadomo. Ale moim zdaniem tylko totalny świr sprawdzałby gdzie w danej chwili znajduje się jego dziecko/partner. A nawet gdyby ktoś robił to dla zabawy to znudziłoby mu się po dwóch razach.
Chociaż ma to swoje plusy, bo faktycznie przy dzieciakach z problemami wychowawczymi jest to jakiś sposób na kontrolę, w jak spędza czas. |
|
|
|
|
Deirdre
prywatne chmury (;
Wiek: 36 Doczya: 26 Cze 2006 Posty: 2473
|
Wysany: 2009-06-11, 16:10
|
|
|
Kya napisa/a: | No wiadomo. Ale moim zdaniem tylko totalny świr sprawdzałby gdzie w danej chwili znajduje się jego dziecko/partner. |
E tam, wystarczy tylko "trochę" nadopiekuńczości... (;
Pomysł ma plusy i minusy, w czym chyba minusy dominują...
No i jestem ogólnie za szczerością i zaufaniem - między partnerami jaki i między dziećmi a ich rodzicami. A jak to jest, to po co komu GPS w telefonie? xD |
|
|
|
|
Eos
boska jak diabli
Imi: Justyna
Wiek: 34 Doczya: 14 Lis 2006 Posty: 3112 Skd: Łódź
|
Wysany: 2009-06-12, 14:46
|
|
|
Wpadłabym w nerwicę przez takie coś, nadszarpnęłabym swoje zaufanie do bliskich mi ludzi sprawdzając ich i czułabym się niemożebnie głupio w roli osoby, którą się sprawdza. |
_________________ Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się! |
|
|
|
|
Kya
Imi: Magda
Wiek: 35 Doczya: 27 Maj 2007 Posty: 2516 Skd: Kraków
|
Wysany: 2009-06-22, 21:02
|
|
|
Ostatnio się dowiedziałam, że rodzice najlepszej kumpeli mojej młodszej kuzynki faktycznie korzystają z tej opcji i co chwile sprawdzają gdzie jest i co robi.
Straszne to, ja bym już chyba wolała nie mieć komórki.. |
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2009-06-23, 13:54
|
|
|
Gdyby taka kontrola zaczęła występować powszechnie, stosunki międzyludzkie stałyby się chore
Tak w relacjach partnerskich, jak i rodzicielskich bardzo ważne jest zaufanie. A gdyby zastąpić je nieustanną kontrolą, wszystko by się pokopało. Mówię szczególnie o sytuacji kontrolowanych dzieci.
Kłamstwa, wagary, imprezy... to też część wychowania i bez tego część ludzi byłaby zupełnie nieprzystosowana do życia w społeczeństwie.
Chociaż teraz osobiście mógłbym mieć taki telefon z GPSem. I tak jestem dość mocno kontrolowany... taki telefon by niczego nie zmienił |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
eee
piratka
Wiek: 46 Doczy: 22 Lis 2008 Posty: 772 Skd: Zabłocie
|
Wysany: 2009-06-23, 14:36
|
|
|
annoth napisa/a: | I tak jestem dość mocno kontrolowany... |
Sory, ale Cie wyśmieje - hahaha !
Dla mnie to przesada, że rodzice kontrolują dzieci (badz partnerzy siebie wzajemnie...) Sa strefy naszego zycia, w ktore nikt nie powinnien ingerowac, ani nawet nie powinien o nich wiedziec... Owszem, może być to przydatne w chwili zaginiecia czy ucieczki takiej osoby, ale mimo wszytsko twierdze, że to nie potrzebne... Ostatnio dochodze do wniosku ze im mniej technologi tym lepiej.... |
|
|
|
|
|