Pierwsze ale romantyczne spotkanie |
Autor |
Wiadomo |
Dark Angel
Dark Angel
Doczy: 22 Maj 2006 Posty: 1127
|
Wysany: 2006-10-16, 18:07 Pierwsze ale romantyczne spotkanie
|
|
|
Przykład: Poprzez smski piszecie słodkie słówka jest miło i przyjemnie. Dochodzi do spotkania, jesteście ze sobą godzinkę, wszystko fajnie pięknie się układa, jest milutko. W pewnym momencie chłopak chce przytulić i pocałować dziewczynę i tak jakoś (he he... jak to napisać?) dochodzi do namiętności i są razem czyli parą... Co myślicie o takich randkach? |
|
|
|
|
ajs
Imi: Barbara.
Doczya: 08 Cze 2006 Posty: 1155
|
Wysany: 2006-10-16, 18:46
|
|
|
eh...no tak moze jestem inna...moze to jest modne!
ale ja z pelną dumą w glosie powiem NIE JESTEM MODNA!
dla mnie takie cos to calkowita porazka tak jak i dla chlopaka i jak dla dziewczyny !
poprostu nie umiem zrozumiec ze po jednej godzinie ( bo dla mnie nie jest to mozliwe aby zakochac...baa chodzby zauroczyc sie przez esemeski lub gadu-gadu ) rozmowy juz wiemy ze to jest ta i jestesmy razem super extra...
eee to nie dla mnie ! dla mnie to czysta beznadzieja....jakos nie mam ochoty trzymac sie z kims za rece( lub robic cos innego ) z kims kogo tak naprawde nie znam...
ja musze bardzo dorbze znac daną osobe i wiedziec ze to wlasnie ona
no coz.....moze jestem staroswiecka |
_________________ Moim celem jest spełnianie marzeń i snów - najwspanialszej rzeczywistości^^ |
|
|
|
|
Deirdre
prywatne chmury (;
Wiek: 36 Doczya: 26 Cze 2006 Posty: 2473
|
Wysany: 2006-10-16, 20:29
|
|
|
ajs napisa/a: | moze jestem staroswiecka |
To ja chyba też.
Hm, nie będę się całować czy też tworzyć związku z pierwszym lepszym facetem, jakiego spotkam. I akurat bez znaczenia jest, to że wcześniej pisałam z nim smsy. No bo, jak tu kogoś poznać w ten sposób? |
_________________ 'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!' |
|
|
|
|
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2006-10-16, 20:37
|
|
|
Heh...Randki na sms...śmieszna rzecz...ale w dzisiejszych czasach nic mnie nie zdziwi... |
|
|
|
|
cukiereczek27
Doczy: 01 Sie 2006 Posty: 97
|
Wysany: 2006-10-16, 20:59
|
|
|
Powiem tak: jestem przykładem takiego przypadku i nie widze w tym nic złego. Nie jestem juz z tym chłopakiem ale jestesmy bardzo dobrymi przyjaciółmi i kto wie....jeszcze jedna taka randka i bylibysmy pewnie razem znowu |
_________________ <<Jeżeli stoczysz się na same dno, posłuchaj czy ktoś nie puka od spodu>> |
|
|
|
|
Fantasia
Doczya: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysany: 2006-10-16, 21:42
|
|
|
Hmmm temat bardzo pasuje do osoby
Ja nie widzę w takich spotkaniach nic złego
Dark Angel napisa/a: | chłopak chce przytulić i pocałować dziewczynę i tak jakoś (he he... jak to napisać?) dochodzi do namiętności | pod warunkiem, ze te namiętnosc na spotkaniu to właśnie te pocałunki i przytulanki...
Sama miałam już takie spotkania, co prawda nie ze wszystkich cos wyszło i czasem to była dobra zabawa poprostu miłe spędzenie czasu, zresztą wielu mam teraz takich kumpli i jak wypiją z dwa piwka to się zaczyna: " a szkoda, że wtedy nie myślałem o tobie tak bardzo poważnie, na jednym spotkaniu by się nie skończyło..."
Spotykając drugą osobę to zawsze jest niewiadoma... a czy zaiskrzy po pół godziny czy po pół roku to mało istontne, ważne by miec w takich krótkich, młodych znajomosciach odpowiednie granice i tyle...
Młodosc jest po to by poznawac świat, a nie od razu szukac tego na całe życie, bo do tego to zapewne długa i ciężka droga... |
_________________ Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? |
|
|
|
|
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Doczy: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Skd: Gdańsk
|
Wysany: 2006-10-16, 22:05
|
|
|
Przykre to niestety ale jak już byłem na takich spotkaniach, na których iskrzyło od pierwszego momentu to raczej wynikało to z ilości wypitego alkoholu. pewnych granic nigdy nie przekroczyłem, ale alkohol zdecydowanie dodaje odwagi i redukuje logikę. Sensowne związki z tego nie wychodziły. Po kilku tygodniach okazywało się, że jesteśmy totalnie różni. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... Wyjdę na powierzchnię"
"Zapomnę o Tobie" "Przejdę sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie już nie wstaje"
|
|
|
|
|
Dark Angel
Dark Angel
Doczy: 22 Maj 2006 Posty: 1127
|
Wysany: 2006-10-16, 22:54
|
|
|
Fantasia napisa/a: | Hmmm temat bardzo pasuje do osoby |
He he... może bez tego w tym temacie
Mi takie spotkania nie przeszkadzają. A co do faceta to jeszcze musi mieć głowę, żeby do romantycznej atmosfery doprowadził. No i znaleźć ten moment... Wtedy samo wszystko ładnie się układa. Trzeba mieć odrobinę wyobraźni i jak to Omlet pisze "trzeba korzystać z życia". |
|
|
|
|
Żabka
I'm schisopremic
Imi: Monika
Wiek: 33 Doczya: 11 Lip 2006 Posty: 1893 Skd: Kraków
|
Wysany: 2006-10-17, 10:25
|
|
|
Ja osobiscie nie widze nic złego a takich spotaknaich Hmm..miałam juz za soba tego typu spotaknia,no ale ostatecznie nie chdziłam z tym chłopakiem tak od razu.Cjhoć nie!Raz mi się tak zdarzyło1Ale związek okazał się totalną klapą,ale to już zupełnie inna historia |
_________________ "Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka." |
|
|
|
|
Voyage
Doczya: 14 Wrz 2006 Posty: 64
|
Wysany: 2006-10-17, 14:06
|
|
|
To co wypisałeś Dark Angel - brzmi jak bajka, ale dochodzi do takich rzeczy, ja przynajmniej znam parke młodych osób, ktora rozpoczęła od gg i choć mieszkali na dwóch krańcach Polski nic im nie przeszkodziło by po pół roku pisania namiętnych czułych tekstów na gg i wielogodzinnych rozmów telefonicznych spotkać się. Było super jak byli razem, kiedy ona wyjechała coś się zepsuło i niestety nie utrzymują już kontaktu ze sobą, |
_________________ Chcę do jednego miejsca na ziemi
Gdzie problemy przestają mieć znaczenie
Do objęć, które akceptują me słabości
Do nich pragnę, tylko do mej miłości |
|
|
|
|
Dark Angel
Dark Angel
Doczy: 22 Maj 2006 Posty: 1127
|
Wysany: 2006-10-18, 08:15
|
|
|
Cytat: | To co wypisałeś Dark Angel - brzmi jak bajka |
Dzięki Voyage... Nie wiem czy chodzi Ci o pierwszy post czy ten niżej.
Ale jakby co to gdy ma się dziewczynę to już takie spotkania odpadają |
|
|
|
|
*perełka*
ech....
Wiek: 36 Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 1186 Skd: z zaskoczenia
|
Wysany: 2006-10-19, 12:31
|
|
|
Nic przeciwko umawianiu się przez smsy czy gg nie mam, ale bez przesady,żeby po godzinie już się całować z chłopakiem!
Ja mam podobne wspomnienia jak guevara i już się pilnuje (przynajmniej próbuje ) |
|
|
|
|
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2006-10-19, 21:05
|
|
|
Well, mnie na randkę w ciemno umówiła kumpela..całowałam się nawet po pół godzinie a nie po jednej ! ..Oj młodym się bylo i głupim. |
|
|
|
|
Białogłowa
ZmArTwYcHwStaŁaM?
Wiek: 35 Doczya: 05 Cze 2006 Posty: 202 Skd: MaZuRy
|
Wysany: 2006-10-20, 14:54
|
|
|
A moja najlepsza kumpela właśnie przez sms'ki poznała kolesia w którym jest teraz zakochana. On w niej też i bedą razem Czy to nie piękne
----------------------
A jeśli chodzi o to chodzenie po jednym dniu znajomości, to dla mnie śmieszne... Jak można kogoś pokochać tak ot Miłość to nie zabawka.. |
_________________ Oczaruj mnie lub rozpłyń się.. |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2006-10-23, 09:30
|
|
|
Normalna rzecz. Kiedyś musi do tego dojść a czy na pierwszej randce czy na drugiej... zresztą skoro się już troszkę znali za pomocą smsów |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
|