Forum Dyskusyjne Strona Gwna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Moda polska
Autor Wiadomo
Eos 
boska jak diabli



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 14 Lis 2006
Posty: 3112
Skd: Łódź
Wysany: 2012-02-15, 01:08   

Halibut, jak się ubierałeś kiedyś i jak chciałbyś się ubierać teraz :) ?
_________________
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się!
 
 
 
Halibut 



Imi: Marek
Doczy: 02 Lut 2012
Posty: 221
Skd: wawa
Wysany: 2012-02-15, 15:20   

Eos napisa/a:
Halibut, jak się ubierałeś kiedyś i jak chciałbyś się ubierać teraz :) ?

O weź, tylko do mnie nie strzelajcie:P!
Tak więc kiedyś miałem czarne włosy do pasa (gęste i dziewczyny zazdrościły:P) Nosiłem koszule przewiązane krzywo w pasie. Spodnie w kratkę przeróżnych długości. Do tego taka sztywna i strasznie ciężka skóra która przypominała bardziej pancerz króla wampirów niż kurtkę. Generalnie był to styl około punkowo-metalowy ale i tam wzbudzał dziwne reakcje.

A chciałbym się ubierać w przeróżne rzeczy. Może nie kręcą mnie kobiece wdzianka ale kiedyś widziałem zdjęcie z jakiegoś pokazu modu i koleś miał taką jakby długą ciemną spódnicę. Trochę to wyglądało jak ten strój samuraja:) Kręci mnie taki styl fantasy.
Może to komuś zniszczy dzieciństwo ale gdybyśmy żyli w kraju w którym facet nie bałby się wyjść w spódnicy to nie miałbym nic przeciwko.
A póki co jest chyba tylko jeden taki Anty-Facet- anglista z Uniwrku wrocławskiego.

ps przypomina mi się kilka historii kiedy mnie ludzie mylili z kobietą jak miałem długie włosy. Dzisiaj mam krótkie bo długie już w ogóle mi się nie podobają.
Dorabiałem sobie na wakacjach w takiej fabryce i na nocnej zmianie podszedł do mnie jakiś kierowca tira jak byłem na fajce. No i koleś rzucił tekstem
-o piękna kobieta i cygareta! Na to ja w śmiech. Podniosłem się i Pan coś tam mamrotał i uciekł w podskokach schować się do samochodu:P.
Ostatnio zmieniony przez Halibut 2012-02-15, 15:24, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
hanna_banana 


Doczya: 16 Maj 2012
Posty: 3
Wysany: 2012-05-16, 18:45   

Mało kto w Polsce ma odwagę ubrać się oryginalnie, inaczej niż wszyscy. Młodzież upodobała sobie styl hipsterski, ale wszyscy wyglądają właściwie identycznie, co jest chyba wbrew temu stylowi..
 
 
 
Yaxley IV 
Śniący



Wiek: 29
Doczy: 15 Maj 2012
Posty: 25
Wysany: 2012-05-19, 13:23   

Zauwazyłem iż miastowi bardziej trzymają się mody i są "na czasie" (nie chce tu nikogo obrazić ;P )
Moda to sprawa indywidualna, nie można że każdy Polak się ładnie ubiera, bo to wszystko zależy od osoby. W jednym mieście może być 80% modnych, a w drugim 10% ;)
_________________
" Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku. "
 
 
 
Kya 



Imi: Magda
Wiek: 35
Doczya: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Skd: Kraków
Wysany: 2012-05-19, 15:30   

ja po pół roku życia w Anglii stwierdzam, że Polacy ubierają się super.
Nie powiem, jest tu dość sporo dobrze ubranych ludzi, ale to raczej mniejszość. W Polsce np wyjście na ulicę w dresie jest raczej obciachem (przynajmniej dla większości ludzi), tu takich widzę codziennie. I nie mówię tylko o emigrantach noszących klapki w środku stycznia, ale też i o Anglikach.
A razi w sumie to tym bardziej, że jak się porówna ceny ubrań i zarobki w Polsce a w Anglii to naprawdę nasi rodacy wypadają setki razy korzystniej.
 
 
 
włochaty 
przytulasek



Wiek: 28
Doczy: 26 Cze 2009
Posty: 206
Wysany: 2012-05-19, 21:58   

Kya napisa/a:
W Polsce np wyjście na ulicę w dresie jest raczej obciachem (przynajmniej dla większości ludzi), tu takich widzę codziennie.
Bo w Polsce każdy musi się pokazać przed innymi, jako to nie jest zajebisty fifarafa trendi dżezi itp. Tu ludzie mają na to wyjebane (poza dzieciarnią zwiedzającą centra handlowe) i chodzą tak, jak im wygodnie. I jestem po stronie angoli - chcesz łazić w dresie, to łaź w dresie, co komu do tego.
_________________
Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo.
Ostatnio zmieniony przez włochaty 2012-05-19, 21:58, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
ankaanka 



Wiek: 32
Doczya: 28 Maj 2006
Posty: 2660
Skd: Bogumiłowice
Wysany: 2012-05-20, 13:21   

włochaty napisa/a:
Bo w Polsce każdy musi się pokazać przed innymi, jako to nie jest zajebisty fifarafa trendi dżezi itp.

Ja tam po prostu lubię dobrze wyglądać :P Co do:
włochaty napisa/a:
chcesz łazić w dresie, to łaź w dresie, co komu do tego.
To oczywiście przeciwwskazań nie widzę, ale z drugiej strony jak wychodzę na miasto to wolę oglądać coś (kogoś) co jest ładne, to chyba normalne :P
_________________
"-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/
 
 
 
mjuzik 
master



Imi: brat Jaca
Wiek: 27
Doczy: 21 Lip 2006
Posty: 583
Skd: czarna dupa
Wysany: 2012-05-20, 17:32   

A ja lubię oglądać uśmiechy na twarzach ludzi, bo nikt nie patrzy na nich krzywo z powodu tego, że ubrali się tak jak chcą, a nie jak nakazują jakieś sztuczne konwenanse albo - przeważnie głupia i wcale nie fajna - moda.
_________________
Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo.
 
 
 
ankaanka 



Wiek: 32
Doczya: 28 Maj 2006
Posty: 2660
Skd: Bogumiłowice
Wysany: 2012-05-20, 20:42   

mjuzik napisa/a:
ubrali się tak jak chcą, a nie jak nakazują jakieś sztuczne konwenanse albo - przeważnie głupia i wcale nie fajna - moda.

Ale przecież ja napisałam, że lubię patrzeć na to co ładne, a nie na to co modne. Często to co modne mi się w ogóle nie podoba :P
_________________
"-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/
 
 
 
Kya 



Imi: Magda
Wiek: 35
Doczya: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Skd: Kraków
Wysany: 2012-05-20, 22:32   

Dokładnie: tu nie chodzi o modę a o estetykę. Jak patrzę na niektórych ludzi, którzy np mają całkiem ok ubrania, ale dobrane do siebie tak, że pięść do nosa okazuje się być połączeniem idealnym to aż po mnie ciary łażą. Dres może i jest kwestią wygody, ale takie coś już po prostu bezguściarstwa ;)

I wcale nie wydaje mi się, że w Polsce każdy musi się pokazać, jaki to jest mega super: znam mnóstwo ludzi którzy się ubierają za grosze na szmatach (bo tak jak pisałam, warunki cenowe i zarobkowe są bez porównania gorsze), ale po prostu chcą wyglądać jakoś przyzwoicie.
A tu nawet galeriowa młodzież bardzo często wygląda jakby luster w domu nie miała.
 
 
 
Eos 
boska jak diabli



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 14 Lis 2006
Posty: 3112
Skd: Łódź
Wysany: 2012-05-22, 00:19   

Ja zazdroszczę takim Anglikom. Fajnie sobie chodzić w tym, co się lubi i w czym wygodnie i nie być ocenianym - bo większość tak robi. I nikomu nic do tego. W Polsce jest to prawie że nie do pomyślenia - wyjdziesz sobie w tapirze prosto z łoża, gaciach od piżamy i luźnej podkoszulce i ludzie patrzą się jak na zjawisko z kosmosu nadające się do kosza z napisem "selekcja naturalna". Włączam telewizor, program na śniadanie i kącik modowy, w którym wyfircykowana lalunia chodzi po ulicy i mówi, jacy to ludzie są chujowi. Że wygladają jak świnie. Że im buciki do torebki nie pasują. Na litość boską, rzygać się chce.
Kya napisa/a:
I wcale nie wydaje mi się, że w Polsce każdy musi się pokazać, jaki to jest mega super: znam mnóstwo ludzi którzy się ubierają za grosze na szmatach (bo tak jak pisałam, warunki cenowe i zarobkowe są bez porównania gorsze), ale po prostu chcą wyglądać jakoś przyzwoicie.

Co miasto, to inna mentalność. W Krakowie i tak jest luźno, ale jak pojedziesz do Warszawy, czy już chociazby Łodzi - presja jest. Szpilki, sukieneczki, garniturki. I to nie do pracy - zawsze. Na piwko, na ciasteczko, na spacerek. Pokazówa. Mnie to irytuje i zasmuca. Polacy ze swoim kompleksem mniejszości coraz częściej starają się epatować dobrym stylem, bo myślą, że przez to będą odbierani jako poważni, bogaci i mądrzy ludzie. I są. A jak wiadomo - to nie szata zdobi człowieka.
_________________
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się!
 
 
 
Mószka 
Panna_M. (;



Imi: Asieńka
Wiek: 33
Doczya: 05 Mar 2007
Posty: 2329
Skd: Częstochowa
Wysany: 2012-05-22, 17:02   

Cytat:

Ja zazdroszczę takim Anglikom. Fajnie sobie chodzić w tym, co się lubi i w czym wygodnie i nie być ocenianym - bo większość tak robi. I nikomu nic do tego. W Polsce jest to prawie że nie do pomyślenia - wyjdziesz sobie w tapirze prosto z łoża, gaciach od piżamy i luźnej podkoszulce i ludzie patrzą się jak na zjawisko z kosmosu nadające się do kosza z napisem "selekcja naturalna". Włączam telewizor, program na śniadanie i kącik modowy, w którym wyfircykowana lalunia chodzi po ulicy i mówi, jacy to ludzie są chujowi. Że wygladają jak świnie. Że im buciki do torebki nie pasują. Na litość boską, rzygać się chce.

Otóż to to to!
Nie ma to jak wyjść jak jest ciepło z rana w piżamie do kiosku.
Osobiście lubię czasami wyjść nawet ubrana w dres, ogromną bluzę, cokolwiek... Ale od razu czuję na sobie nachalny wzrok innych ludzi, dlatego coraz częściej poświęcam 5 minut dłużej, żeby jednak rano wybrać coś bardziej ogarniętego do ubrania. Szczególnie, że Częstochowa jest bardzo ograniczonym miastem i jak ktoś nie jest ubrany w coś, co jest w większości sklepów, to już wydaje się być inny. Fajnie by było, gdyby ludzie nie zwracali uwagi na tak błahe 'wykroczenia'
_________________
Móha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha.
 
 
 
włochaty 
przytulasek



Wiek: 28
Doczy: 26 Cze 2009
Posty: 206
Wysany: 2012-05-22, 17:04   

Eos, Mószka, pjona dziewczęta! :spoko:
_________________
Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo.
 
 
 
ankaanka 



Wiek: 32
Doczya: 28 Maj 2006
Posty: 2660
Skd: Bogumiłowice
Wysany: 2012-05-22, 18:31   

Eee tam. Moja koleżanka jak była przewodniczącą szkoły, czasem nie zdążyła się ubrać i chodziła po szkole w piżamie. Ale przynajmniej w ładnej piżamie, więc niby większość widziała, że nie jest to strój "na dzień" ale i tak nie mogła jej zarzucić, że odpychająco wygląda. Przynajmniej ja to tak odbierałam. Jedną rzeczą jest ubrać się inaczej, na luzie, bez spiny, a inną niechlujnie.
_________________
"-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/
 
 
 
Mietek 
:o



Imi: Andżej
Wiek: 53
Doczya: 01 Lis 2007
Posty: 1224
Skd: Świedry
Wysany: 2012-05-22, 18:38   

Ja tam nie rozumiem jak można się niemodnie ubierać, przecież to obciach. Jak się wychodzi do ludzi, to trzeba wyglądać jak człowiek!
_________________

"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi"

"Nasz Bóg jest zazdrosny to na pewno, zazdrosny o moje królestwo z moją królewną"

„ Nie idź przede mną, nie mogę nadążyć. Nie idź za mną, nie mogę być liderem. Po prostu idź ze mną i bądź moim przyjacielem.”
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group