Wysany: 2010-03-26, 18:35 wyjątkowość pokochanej kobiety - pytanie
… czyli
wyjątkowość kobiety, w której się zakochałem lub mógłbym się zakochać
- na czym polegałaby? Jakie cechy ma (lub musiałaby mieć) taka kobieta? Na czym polega(łaby) jej wyjątkowość? Jaka jest lub jaka musiałaby być? Co sprawiło, że taką właśnie pokochaliście lub co sprawiłoby, abyście ją pokochali?
Imi: brat Jaca
Wiek: 27 Doczy: 21 Lip 2006 Posty: 583 Skd: czarna dupa
Wysany: 2010-03-27, 14:10
Zakochanie to czysta chemia, nie ma wiele wspólnego z wyjątkowością danej osoby. Po prostu pod wpływem czynników takich jak wspólne spędzanie czasu, poczucie więzi itp, zachodzą w mózgu zmiany chemiczne, które powodują, że zachowujemy sie nieracjonalnie
_________________ Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo.
Ale samo wspólne spędzanie czasu nie wystarczy do zakochania, prawda? Istnieją pewne czynniki z powodu których zakochujemy się w Gosi, ale w Kamili to już niekoniecznie.
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Istnieją pewne czynniki z powodu których zakochujemy się w Gosi, ale w Kamili to już niekoniecznie.
No właśnie. Albo zakochujemy się w Gosi, a w Asi jednak nie.
Jaka powinna być osoba w której się zakochujemy? To zależy. Całkowicie zależy od nas samych i od tej drugiej osoby. Czasami człowieka trafi strzała Amora i sam nawet nie wie dlaczego. Po prostu.
Imi: brat Jaca
Wiek: 27 Doczy: 21 Lip 2006 Posty: 583 Skd: czarna dupa
Wysany: 2010-03-29, 14:32
No właśnie, nie wiadomo dlaczego akurat to ta osoba a nie inna. Można zakochać się w kimś, na kogo nigdy nie patrzyło się jako potencjalny obiekt uczuć.
_________________ Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo.
Imi: Michał
Wiek: 34 Doczy: 02 Pa 2007 Posty: 456 Skd: Sam nie wiem.
Wysany: 2010-09-01, 01:16
Mószka napisa/a:
No właśnie. Albo zakochujemy się w Gosi, a w Asi jednak nie.
Albo w tej, ale innej już nie
A dla mnie szaro-niebieskie oczy, duże. Włos kręcony koniecznie. I nie zbyt wielka. Pierś jest fajna, ale ma mniejsze znaczenie niż bioderka O. taka Paulina na przykład.
_________________ Jeśli ktoś na prawde nie ma co robić z czasem
Można zakochać się w kimś, na kogo nigdy nie patrzyło się jako potencjalny obiekt uczuć.
Dokładnie! Sama obecnie to uczucie
woman_88 napisa/a:
na czym polegałaby? Jakie cechy ma (lub musiałaby mieć) taka kobieta?
Jednego poruszy Twoja dobroć innego zaś poczucie humoru. Każdy lubi coś innego. Więc nie ma ogólnych cech dzięki którymi człowiek staje się wyjątkowy bo gdyby takie były to czy byłby wyjątkowy? ))
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
o sprawiło, że taką właśnie pokochaliście lub co sprawiłoby, abyście ją pokochali?
a to się tak da określić? Moje kochanie nie spełnia niemal żadnych fizycznych "moich ideałów sprzed naszego związku" no moze oprócz tego, że jest brunetem. Dostosowały się "ideały" do obiektu kochanego a o co chodziło w takim razie? o chemie + przyjaźń a chemia z kolorem oczu nie ma nic wspólnego
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum