|
Poranne golenie |
| Autor |
Wiadomo |
Arnold_T. 
Wiek: 33
Doczy: 27 Kwi 2010
Posty: 114
|
 Wysany: 2010-04-27, 22:50 Poranne golenie
|
|
|
Uzywa z was ktos jakis zelow, balsamow, kremow po goleniu? Ostatnio sie zastanawilem nad kupnem, ale totalnie nie znam sie na kosmetykach.. jak to facet  Ale moze ktos z was ma taka przydatna wiedze? Glownie chodzi mi o to, ze twarz mnie piecze rano i cos na zlagodzeniu bolu potrzebuje |
|
 |
|
 |
Mietek 
:o
Imi: Andżej
Wiek: 53
Doczya: 01 Lis 2007
Posty: 1224
Skd: Świedry
|
| Wysany: 2010-04-27, 23:09
|
|
|
Polecam spirytus - bardzo dobry na podrażnienia po goleniu.
A tak na poważnie to słyszałem, że te balsamy z Nivea niby som dobre. Możesz też spróbować coś z Gilette'a - dobra marka akcesoriów do golenia, więc tego typu balsamy też nie powinny być złe. |
_________________
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi"
"Nasz Bóg jest zazdrosny to na pewno, zazdrosny o moje królestwo z moją królewną"
„ Nie idź przede mną, nie mogę nadążyć. Nie idź za mną, nie mogę być liderem. Po prostu idź ze mną i bądź moim przyjacielem.” |
|
 |
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
|
| Wysany: 2010-04-28, 03:13
|
|
|
Jak się golę, to w większości wieczorem. Wtedy przez noc skóra zdąży przywyknąć i rano jest ok. Natomiast jeśli mam nagłą potrzebę to golę się z włosem. I nie ma większych problemów.
Nie cierpię kremów, nawilżaczy, balsamów i innych tego typu specyfików. Twarz jest wtedy niby nawilżona, niby ból złagodzony, ale dla mnie jest to równe wysmarowaniu twarzy masłem
Wszystko zależy od gustu. Musisz próbować. Jeśli piecze Cię twarz, to próbuj. Jeśli stać Cię, to zacznij od bardziej renomowanych kosmetyków typu Gilette. Jeśli nie, to zacznij od tańszych. Wszystko zależy od typu Twojej skóry! Musisz testować. |
_________________
"W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
| Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie  . |
|
|
|
|
|
|
doopek
mroczny półksiężyc
Imi: Marcin
Wiek: 33
Doczy: 22 Lip 2007
Posty: 525
Skd: Sanok
|
| Wysany: 2010-04-28, 08:28
|
|
|
Najważniejsze: | annoth napisa/a: | | Wszystko zależy od typu Twojej skóry! |
Podobnie jak annoth nie golę się nigdy rano. Nie mam na to czasu. Kosmetyki gillette wcale nie są takie drogie, a porządne i warte polecenia. Proponuję Żel, niby jest droższy, ale niewiele od pianki, a wystarcza na o wiele dłużej. No i nie musisz nim trząść przez 5 minut przed każdym użyciem, żeby zawartość się zagęściła. I dodatkowo, żel jest żelem do ostatniej kropli, natomiast kiedy masz już mniej niż 1/5 pianki w puszce, to jest ona cholernie rzadka, nałożysz i weźmiesz maszynkę do ręki, a tu wszystko już wchłonięte w skórę. Tak więc w tym stanie nadaje się już tylko do wywalenie. Jeśli chodzi o typ skóry... jeśli go nie znasz, to początkowo najlepiej jest wybierać żel standardowy bądź ochronny. Używam maszynki giillette mach 3 turbo i jestem naprawdę zadowolony, choć sama maszynka jak i końcówki są dość drogie, to łatwo się opłukuje a ostrza zachowują ostrość przez naprawdę długi czas. Wcześniej kupowałem sobie jednorazówki, potem przerzuciłem się na jedną z tańszych gillette countur plus - nie polecam ani tego ani tego. Jednorazówki naprawdę nadają się na jeden raz, nawet przy moim dość rzadki zaroście, a w countur plus szybko tępią się ostrza. Osobiście nienawidzę balsamów | annoth napisa/a: | | twarz jest wtedy niby nawilżona, niby ból złagodzony, ale dla mnie jest to równe wysmarowaniu twarzy masłem |
, poza tym zawsze weźmie mi się tego za dużo i wyglądam jakbym sobie zrobił jakąś pedalską maseczkę. Porządna, dość ostra woda po goleniu w zupełności wystarcza, spirytus wypala wszystkie brudy i syfy najskuteczniej, a i znaleźć można takie, które naprawdę ładnie pachną. Ja znalazłem fajną i tanią, moja dziewczyna się nią zachwycała i czasem nawet sama używała |
_________________
"Jestem jaki jestem. Inny nie będę... BO NIE CHCĘ!!"
 |
|
|
|
|
|
Arnold_T.
Wiek: 33
Doczy: 27 Kwi 2010
Posty: 114
|
| Wysany: 2010-04-28, 19:08
|
|
|
| annoth napisa/a: | | Natomiast jeśli mam nagłą potrzebę to golę się z włosem |
No to wiadomo, nie jestem samobojca Ale mimo wszystko, mam podrazniona skore. Nie wiem, byc moze mam jakas skore wrazliwa i czegos specjalnego potrzebuje? Co do wody po goleniu - fakt, wypala i jest najsuteczniejszy, ale w takim przypadku to tylko poteguje pieczenie twarzy, wiec chyba w moim przypadku to nienajlepszy pomysl. |
|
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
|
| Wysany: 2010-04-28, 19:29
|
|
|
| W takim razie testuj. Kup jakiś balsam po goleniu i próbuj. |
_________________
"W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
| Eos napisa/a: | | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
|
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imi: Piotrek
Doczy: 05 Sie 2006
Posty: 1868
Skd: Wygoda :)
|
| Wysany: 2010-04-28, 19:35
|
|
|
| z tych znanych miałem kosmetyki gillette i nivea... i wybieram przede wszystkim gillette.. nivea to shit w porównaniu do nivea właśnie i innych.. musisz popróbować właśnie.. najlepiej dla podrażnionej skóry czy coś jak Cię piecze |
_________________
My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
|
|
|
|
|
doopek
mroczny półksiężyc
Imi: Marcin
Wiek: 33
Doczy: 22 Lip 2007
Posty: 525
Skd: Sanok
|
| Wysany: 2010-04-29, 08:03
|
|
|
Cóż... woda po goleniu to do siebie właśnie ma, że piecze kiedy nakładasz ją na twarz. Trudno znaleźć taką, która nie piecze. Trzeba się po prostu przyzwyczaić. Pocierpieć pocierpieć, ale efekt będzie pożądany. Gładka i czysta skóra na twarzy. A i zgadzam się. Nivea to gówno (nienawidzę tej cenzury). Ostateczny wybór należy jednak do Ciebie Jak napisał wyżej annoth, próbuj, próbuj, szukaj, szukaj i wybierz to, co dla Ciebie najwygodniejsze  |
_________________
"Jestem jaki jestem. Inny nie będę... BO NIE CHCĘ!!"
|
| Ostatnio zmieniony przez doopek 2010-04-29, 08:42, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Arnold_T.
Wiek: 33
Doczy: 27 Kwi 2010
Posty: 114
|
| Wysany: 2010-04-29, 11:52
|
|
|
| Czyli Nivea odpada. Teraz moge sie zastanawiac nad gillet i nad Loreal bo kumpel mi doradzil. Hmmm.. pojde do sklepu i kupie jedno z tych dwoch. A tak w ogole co uwazacie o uzywaniu przez mezczyzn kosmetykow? Ostatnio "modne" jest dbanie o siebie, metrosekualiz itd. |
|
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
|
| Wysany: 2010-04-29, 16:00
|
|
|
Znaczy co? Nie rozumiem. Pytasz nas czy zostanie metroseksualistą to dobry pomysł?
| Arnold_T. napisa/a: | | A tak w ogole co uwazacie o uzywaniu przez mezczyzn kosmetykow? |
Myślę że to dobry pomysł |
_________________
"W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
| Eos napisa/a: | | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
|
doopek
mroczny półksiężyc
Imi: Marcin
Wiek: 33
Doczy: 22 Lip 2007
Posty: 525
Skd: Sanok
|
| Wysany: 2010-04-29, 17:58
|
|
|
Ekhem. Uważam, że to niegłupie, choć z całą pewnością intrygujące. Ale o mydle też czasem warto pomyśleć, zdarza się, że tzw "prysznic instant" nie wystarcza
Btw, loreal ma jakieś zestawy do golenia? Myślałem że firma poświęca się tylko i wyłącznie kobietom... |
_________________
"Jestem jaki jestem. Inny nie będę... BO NIE CHCĘ!!"
|
| Ostatnio zmieniony przez doopek 2010-04-29, 17:59, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Arnold_T.
Wiek: 33
Doczy: 27 Kwi 2010
Posty: 114
|
| Wysany: 2010-04-29, 22:24
|
|
|
annoth: heh, chodzilo mi o druga czesc twojej wypowiedzi  A co do pierwszej to mialem na mysli, to gdzie jest granica rozwaznego dbania o siebie a przesadnym smarowaniem sie kremami, robieniem maseczek z ogorkow i avocado itd.
doopek: No wlasnie kolega wspominal, ze ma. Sprawdzilem w necie i jest jakas seria Loreal Paris Men Expert. Ten Paris mi srednio pasuje do tej nazwy osobiscie, ale Men to Men. Jakies kremy na zmarszczki tez sa, wiec chyba jakis wiekszy projekt. |
|
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
|
| Wysany: 2010-04-29, 22:31
|
|
|
| Arnold_T. napisa/a: | | A co do pierwszej to mialem na mysli, to gdzie jest granica rozwaznego dbania o siebie a przesadnym smarowaniem sie kremami, robieniem maseczek z ogorkow i avocado itd. |
Nie ma jednej takiej granicy. Poza tym co się przejmujesz jakimiś granicami? Jeśli potrzebujesz nie mieć zmarszczek, mieć gładką cerę, cudownie zadbane i przycięte paznokcie i gładkie i miękkie w dotyku włosy, to się balsamuj. To Twoja decyzja. Wg mnie już lepszy metroseksualizm "naturalny" (bo facet potrzebuje wyglądać jak zadbana laska), niż metroseksualizm bo "ostatnio modny więc może by tak...".
Świat się robi coraz dziwniejszy więc nie dziwię się że istnieją metroseksualiści. Jednak to z naturalnego punktu widzenia jest bez sensu, więc i ja uważam to za bezsens... |
_________________
"W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
| Eos napisa/a: | | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
|
Arnold_T.
Wiek: 33
Doczy: 27 Kwi 2010
Posty: 114
|
| Wysany: 2010-05-02, 21:27
|
|
|
| Podobnie uwazam Czasy jaskiniowcow sie skonczyly, ale jednoczesnie moda sprawia, ze z kazdej storny jestesmy atakowani przez to jak mamy sie ubierac, co jesc, jakies kobiety maja nam sie podobac... Kazdy powinien robic to na co ma ochote a nie "bo tak wypada" |
|
|
|
|
|
vario
Wiek: 37
Doczy: 04 Maj 2010
Posty: 89
Skd: Lubin
|
| Wysany: 2010-05-04, 09:33
|
|
|
| Uzywam kosmetykow z serii PUR & MAT do blyszczacej sie skory i jakos mniej mesko sie nie czuje. Wszystko zalezy od tego czy chcesz cos usunac bo ci nie pasuje czy chcesz usunac cos bo co inni sobie pomysla, albo beda sie krzywo patrzec. |
_________________
wind |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Uytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
