Milka
Best in Tango
Wiek: 33 Dołączyła: 30 Maj 2006 Posty: 155 Skąd: z gĹ‚Ä™bi wszystkiego
|
Wysłany: 2006-07-22, 00:55 Koniec
|
|
|
Otwieram oczy,
leżałam w kałuży krwi.
Ty ją rozlałaś.
To koniec!
Niech Twoja intuicja wskarze Ci drogÄ™.
Ja przerwałam agonię.
Spaliłam ostatni most.
Już nigdy nie będzie jak dawniej.
Ja urosłam w siłę,
Ty spadasz na dno.
Nie, nie podam Ci ręki!
Nie pozwolę Byś zabrała mnie ze sobą.
Teraz idź, idź w ogień,
walcz z wiatrami.
WidzÄ™ karzdy TwĂłj ruch,
nie czujÄ™ juĹĽ nic.
JesteĹ› mi obca.
Ja jestem silna.
Jestem w kaĹĽdej minucie Twego dnia.
Ty musisz z tym żyć.
Ja jestem wolna!. |
_________________ Luz Blues w niebie same dziury.Luz Blues, słotki słotki ból..Do utraty tchu... Luz Blues bilet aż do nieba bram... |
|
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Skąd: GdaĹ„sk
|
Wysłany: 2006-07-25, 13:21
|
|
|
Bardzo ciekawie zaczęłaś, skończyłaś też super, zwłaszcza:
Cytat: | Ty musisz z tym żyć.
Ja jestem wolna!. |
W środku jakby się to trochę rozlało. Jednak podoba mi się. Poruszające. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... WyjdÄ™ na powierzchniÄ™"
"ZapomnÄ™ o Tobie" "PrzejdÄ™ sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie juĹĽ nie wstaje"
|
|
ankaanka
Wiek: 32 Dołączyła: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Skąd: BogumiĹ‚owice
|
Wysłany: 2006-08-02, 15:25
|
|
|
moĹĽe i poruszajÄ…ce, ale...
ale...
ale...
ale...
ale to już było...
się znaczy zwroty, bo pomysł ciekawy
ort siÄ™ wkradnÄ…Ĺ‚ skubaniec jeden
na samym początku niekonsekwencja w czasach - teraźniejszy i przeszły
no końcówka, ale tylko i wyłącznie te dwie linijki brzmią dobrze.
Pozdrawiam i kłaniam się - ankaanka |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - RĂłwnoumagicznienie/ |
|
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Skąd: GdaĹ„sk
|
Wysłany: 2006-08-02, 21:24
|
|
|
Statystycznie w ok. 70% zamieszczonych utworów można wywęszyć byki. Anka poruszyła ważny temat. jeden ort może się trafić - ok. Ale jeżeli autor uważa, że pisze, a nie produkuje swoje utwory, to wypada dokładnie przestudiować zapis. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... WyjdÄ™ na powierzchniÄ™"
"ZapomnÄ™ o Tobie" "PrzejdÄ™ sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie juĹĽ nie wstaje"
|
|
ankaanka
Wiek: 32 Dołączyła: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Skąd: BogumiĹ‚owice
|
Wysłany: 2006-08-02, 21:50
|
|
|
Cytat: | Statystycznie w ok. 70% zamieszczonych utworów można wywęszyć byki. Anka poruszyła ważny temat. jeden ort może się trafić - ok. Ale jeżeli autor uważa, że pisze, a nie produkuje swoje utwory, to wypada dokładnie przestudiować zapis. |
Niestety jestem zmuszona przyznać ci rację...
A tutaj ale już nie niestety też się zgodzę. ten skurczybyk ( ) się wkradł ot tak sobie... ale abrdzo razi, zawsze mnie orty w wierszu powalają aż z krzesła spadam (w przenośni rzecz jasna ). Jeden... no cóż, jeszcze przełknę jeśli autor poprawi albo przyzna się do błędu jesli nie da się poprawić. Ale jeśli błędy się powtarzają i występują za często... To jest to już lekceważenie czytelnika, tzn. ja to tak odbieram.
Pozdrawiam, ankaanka |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - RĂłwnoumagicznienie/ |
|