Life coaching |
Autor |
Wiadomo |
lazynut
Doczya: 06 Cze 2011 Posty: 7
|
Wysany: 2012-08-28, 21:35
|
|
|
A żeby się wygadać, to nie wystarczy mieć przyjaciela? Teraz trzeba płacić coachowi? Wolę jednak przyjaciela/przyjaciółkę |
|
|
|
|
Asik
hokus pokus czary mary
Imi: Aśka
Doczya: 15 Wrz 2008 Posty: 1371 Skd: dzisiaj tu jutro tam
|
Wysany: 2012-08-29, 11:00
|
|
|
lazynut napisa/a: | A żeby się wygadać, to nie wystarczy mieć przyjaciela? Teraz trzeba płacić coachowi? Wolę jednak przyjaciela/przyjaciółkę |
No tak, ale przecież nie każdy ma wokół siebie taką zaufaną osobę, której może się zwierzyć ze swoich problemów, itd. Poza tym czasami zwyczajnie łatwiej jest się wygadać przed kimś zupełnie obcym niż przyjacielem . |
_________________ A ja nie chciałbym tak po prostu przeminąć... |
|
|
|
|
Effie
Doczya: 18 Sty 2012 Posty: 254
|
Wysany: 2012-09-07, 13:33
|
|
|
No dokłanie. Poza tym przyjacielie nie zawsze potrafią obiektywnie na nas spojrzeć. |
_________________ Życie to walka |
|
|
|
|
Halibut
Imi: Marek
Doczy: 02 Lut 2012 Posty: 221 Skd: wawa
|
Wysany: 2012-09-13, 16:35
|
|
|
Wydaje mi się, że mieszacie trochę pojęcie coacha z psychologiem. Do coacha nie idzie się w kryzysowych momentach tylko po to, żeby poprawić swoje umiejętności itd. Bo on jest bardziej trenerem niż psychoterapeutą. Zresztą coach wcale nie musi być psychologiem:) |
|
|
|
|
myn
Doczya: 27 Wrz 2012 Posty: 22
|
Wysany: 2012-09-27, 15:20
|
|
|
pic na wode, fotomontaz:) |
|
|
|
|
Effie
Doczya: 18 Sty 2012 Posty: 254
|
Wysany: 2012-10-24, 15:49
|
|
|
Nie wiem masz na myśli pisząc fotomontaż Dzisiaj trenerzy personalni są chyba bardzie potrzebni niż psychoterapeuci i na pewno łatwiej zwrócić się do trenera niż psychoterapeuty itp. Wszyctko co brzmy psycho- ludziom się źle kojarzy. A psychoterapeuta często nie jest psychologiem i daje mylne wyobrażenie klientowi, a którym zwykło sie mowić pacjent. Kto chce być pacjentem? Nikt zdrowy! Natomiast z osobistym trenerem/coachem to nawet modnie się spotykać |
_________________ Życie to walka |
|
|
|
|
Halibut
Imi: Marek
Doczy: 02 Lut 2012 Posty: 221 Skd: wawa
|
Wysany: 2012-10-24, 16:05
|
|
|
Effie- też nie do końca:)
Coauching w ogóle nie ma nic wspólnego z problemami człowieka. Coach, tłumacząc z angielskiego to po prostu trener. Ludzie korzystają z coachingu, żeby się doskonalić, dowiedzieć więcej o sobie. Coachami są zazwyczaj managerzy wyższego szczebla którzy pomagają w kierowaniu swoją karierą itd. W Polsce trzeba jednak uważać coachów bo u nas niektórzy mienią się tym tytułem mając 20 lat i nijak im do takich osób jak Urszula Sadomska albo Łukasz wieczorek. |
|
|
|
|
Effie
Doczya: 18 Sty 2012 Posty: 254
|
Wysany: 2012-10-26, 09:23
|
|
|
A widzisz, moje pojecie też jest mętne... Choć nazwisko pani Sadomskiej to nawet obiło mi się gdzieś o uszy w kontekście specjalistów , którzy uczyli się u najlepszych. Słyszałam, że prowadzi, albo będzie prowadziła w najbliższym czasie jakieś prestiżowe warsztaty z coachingu, znajoma mojej mamy się nimi ekscytowała. |
_________________ Życie to walka |
Ostatnio zmieniony przez Effie 2012-10-26, 12:46, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Halibut
Imi: Marek
Doczy: 02 Lut 2012 Posty: 221 Skd: wawa
|
Wysany: 2012-10-26, 12:57
|
|
|
Effie - coachowie właściwie głównie to robią:) tzn prowadzą zajęcia. Sadomska słynie między innymi z "Aikido umysłu" a Wieczorek to nie wiem. Za bardzo się nie znam, moja wiedza to jakieś podstawy podstaw jeżeli chodzi o coaching. Aikido jakby co, to nie chodzi o to żeby kogoś atakować umysłowo,:) tylko jest to o myśleniu prowokatywnym.
Zobacz sobie opis : Kod: | http://www.wsptwp.eu/pl/archiwum,1,rid,11465.html | I to jest właśnie taki sztandarowy przykład coachingu. I jak widać, nie ma to nic wspólnego z wizytą u psychologia tylko z rozwojem.:) |
|
|
|
|
Kacperus
Doczy: 18 Wrz 2013 Posty: 59
|
Wysany: 2013-09-18, 10:09
|
|
|
Tak, coaching to przecież trenerstwo, tak można by to przetłumaczyć na polski
Ciekawa rzecz to również mentoring, czyli już trochę coś innego niż coaching, bo jednak jest tutaj zasada, że mentor przekazuje swoją wiedzę osobie mentorowanej. Widziałem, że ofertę takich studiów oferuje Uczelnia Korczaka, tj. coaching społeczny. Sam na razie będę w przyszłym roku zdawał maturę, ale już zastanawiałem się nad takim kierunkiem. |
Ostatnio zmieniony przez Kacperus 2013-09-18, 10:11, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Halibut
Imi: Marek
Doczy: 02 Lut 2012 Posty: 221 Skd: wawa
|
Wysany: 2013-09-18, 13:00
|
|
|
Kacperus - ale to są studia licencjackie? Już tak specjalistycznie, jak ja patrzyłem, to były wtedy bardziej specjalizacje z magisterek, albo podyplomowych. |
|
|
|
|
Kacperus
Doczy: 18 Wrz 2013 Posty: 59
|
Wysany: 2013-09-20, 15:22
|
|
|
Tak, już nawet sprawdzałem. Chodzi na 100% o studia licencjackie. Oni oferują wprawdzie również podyplomówkę, ale to jest akurat coaching połączony z mentoringiem. |
|
|
|
|
Halibut
Imi: Marek
Doczy: 02 Lut 2012 Posty: 221 Skd: wawa
|
Wysany: 2013-09-30, 12:30
|
|
|
To powodzenia. Tak w ogóle, to fajnie że już myślisz o studiach. Jak ja się wybierałem, to zacząłem tak naprawdę zastanawiać się w okolicach matury czym się zająć.
Szkoda, że nie mamy np. czegoś takiego jak poradnictwo zawodowe w szkołach. U nas raz nauczycielka się spytała "kto idzie na studia". Tak w sumie jakby z własnej ciekawości. I jeszcze była pamiętna rozmowa, przy deklaracjach maturalnych z pedagożką, które zastanawiała się, po co mi dwa dodatkowe przedmioty na maturze. Większość bierze przecież jeden. Super doradztwo. |
|
|
|
|
wisnia75
Doczya: 04 Pa 2013 Posty: 4 Skd: Rzeszów
|
Wysany: 2013-10-09, 07:53
|
|
|
Zastanawiałam się kiedyś, na czym polega praca takiego trenera. W USA jest to chyba bardziej popularne niż u nas. W Polsce jeszcze długo ten zawód będzie musiał walczyć o uznanie. Szczerze mówiąc, jak słyszę hasło life coach, to odnoszę takie wrażenie, że z jego usług korzystają raczej ludzie zamożni, choć tak naprawdę nie mam pojęcia, jakie jest jego wynagrodzenie. Swoją drogą, jeżeli rzeczywiście jego praca polega na udoskonalaniu umiejętności, pracy nad sobą, to sama chętnie bym skorzystała z jego usług. |
|
|
|
|
Halibut
Imi: Marek
Doczy: 02 Lut 2012 Posty: 221 Skd: wawa
|
Wysany: 2013-10-15, 15:09
|
|
|
Pewnie więcej zamożnych, ale w przyszłości każdy dział zajmujący się pracownikami, będzie chciał takiego specjalistę. Chociaż mamy wciąż za duże bezrobocie, to spora część pracodawców ma problem, żeby znaleźć pracownika, albo utrzymać go na dłużej.
Bo nawet jak kasa jest w porządku, to jak nie ma informacji o tym jak sobie radzimy, czy są z nas zadowoleni, czy nie, i jak w tej firmie można się rozwijać, to w końcu każdy uzna, że juz długo zabawił w danych miejscu i ucieka. |
|
|
|
|
|