"Klątwa" ulubionych bohaterów... |
Autor |
Wiadomo |
ankaanka
Wiek: 32 Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Skd: Bogumiłowice
|
Wysany: 2012-12-30, 20:55 "Klątwa" ulubionych bohaterów...
|
|
|
Wiem, dziwny temat i mam nadzieję, że wbrew pozorom nie będzie tu bezpośrednich spojlerów
Zakładam temat, żeby się zorientować, czy tylko ja tak mam, że strasznie często, gdy oglądam jakiś serial / film lub czytam książkę, to najbardziej lubię lub utożsamiam się z postacią, która potem albo umiera, albo zostanie usunięta ze scenariusza? Ewentualnie z tą, która najbardziej końcowo dostaje po tyłku?
Jakby zrobić spis tylko niektórych:
Seriale/filmy:
Dr House - z pierwszej ekipy moja ulubiona postać jako jedyna nie przetrzymała do ostatniego sezonu. Gdy odeszła, polubiłam po drodze tylko jeszcze dwie: pierwszą twórcy serialu zabili, druga sama zrezygnowała.
Kości - najlepszy członek ekipy Jeffersonian został odesłany do psychiatryka.
Tokio Drift - Nie pamiętam większości scen z filmu, ale jedna z tym bohaterem zostanie ze mną do końca życia (jako pokazująca definicję przyjaźni). Właśnie tego bohatera zabili.
Książki:
Hobbit - Wyprawa na kilkanaście osób, a do odstrzału znów poszli moi ulubieńcy.
Harry Potter - Fakt, tu Rowling pozabijała kogo jej się podobało, w tym trójkę moich " ". I choć jestem w stanie jej wybaczyć śmierć dwójki z nich, to tej jednej już nie
Fale (V. Woolf) - Myślałam, że pani Woolf w swoich książkach tworzyła obraz ludzi, którzy choć wartościowi, nie są w stanie spowodować, żebym z którymś z nich się utożsamiła. A nawet jeśli, to ta osoba nie kończy najgorzej. I znów moja nadzieja okazała się płonną...
Trylogia Sienkiewicza - powiedzmy, że "Ogniem i mieczem" i "Potop" są spoko, ale za ostatnią część nawet się nie biorę. Wiadomo, jak się kończy...
I tak mogłabym wymieniać. Temat zakładam też z tego powodu, bo wiem, że wśród moich znajomych częstotliwość "żżycia się" z bohaterami, którzy potem np. giną lub znikają, jest dużo mniejsza niż w moim przypadku. Nie chcę się czuć osamotniona A więc zachęcam do podzielenia się swoim doświadczeniem |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/ |
|
|
|
|
Mietek
:o
Imi: Andżej
Wiek: 53 Doczya: 01 Lis 2007 Posty: 1224 Skd: Świedry
|
Wysany: 2012-12-30, 21:45
|
|
|
Na pocieszenie powiem, że miałem taka sytuację w "Pieśń lodu i ognia", gdzie zginęło dwóch moich ulubionych bohaterów. Jednak akurat tutaj autor uśmierca każdego jak leci, to też może być przyczyna ;d |
_________________
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi"
"Nasz Bóg jest zazdrosny to na pewno, zazdrosny o moje królestwo z moją królewną"
„ Nie idź przede mną, nie mogę nadążyć. Nie idź za mną, nie mogę być liderem. Po prostu idź ze mną i bądź moim przyjacielem.” |
|
|
|
|
Żabka
I'm schisopremic
Imi: Monika
Wiek: 33 Doczya: 11 Lip 2006 Posty: 1893 Skd: Kraków
|
Wysany: 2012-12-30, 22:31
|
|
|
W moim przypadku oczywiście Harry Potter - uśmiercone zostały moje ulubione postacie. Jak ginął mój ulubieniec to ryczałam jak bóbr (i to za każdym razem, i przy książce i przy filmie).
A co do serialu to: Supernatural - tam też uśmiercają wszystkich jak leci, no ale przykro to mi się zrobiło dopiero jak została definitywnie uśmiercona jedna z moich ulubionych.
I oczywiście Wolf's Rain tutaj też śmierć została opłakana.
Do do filmu to chyba takim najbardziej momentem kiedy mogłabym krzyknąć "Oh nooooo!" był w filmie 'Człowiek w ogniu' |
_________________ "Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka." |
Ostatnio zmieniony przez Żabka 2012-12-30, 22:32, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2013-01-03, 18:15
|
|
|
Hm. Ja nie mam czegoś takiego |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
yukine
Wiek: 28 Doczy: 14 Maj 2014 Posty: 25 Skd: Lublin
|
Wysany: 2014-07-31, 15:02 Re: "Klątwa" ulubionych bohaterów...
|
|
|
Kurcze, skąd ja to znam... teraz może nie reaguję już na takie sytuacje specjalnie emocjonalnie, ale pamiętam że jak byłem dzieckiem to strasznie spodobała mi się filmowa Trylogia Sienkiewicza, którą oglądałem z tatą (to nic że nie rozumiałem za bardzo kto się z kim bije i dlaczego). "Ogniem i mieczem" - happy end, "Potop" - happy end, ale jak pierwszy raz zobaczyłem "Pana Wołodyjowskiego" i dotarło do mnie, że mój ulubiony bohater na końcu ginie z powodów dla mnie nie do końca zrozumiałych ("jak to dał się wysadzić w powietrze, jak wszyscy inni sobie wyszli z twierdzy?!") to przeżyłem mały dramat
A teraz jak np. Martin kosi po kolei bohaterów ze swojej sagi to spływa to po mnie jak po kaczce. Jedak emocje i wspomnienia z dzieciństwa są jedyne w swoim rodzaju |
Ostatnio zmieniony przez yukine 2014-07-31, 15:03, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
marekpzn1987
Doczy: 31 Gru 2014 Posty: 2
|
Wysany: 2015-02-02, 13:20
|
|
|
Ja ogólnie jestem sceptyczny co do kląt i przeraża mnie ten temat nie wiem czy tylko mnie |
|
|
|
|
melaq
Doczya: 01 Gru 2014 Posty: 93
|
Wysany: 2015-02-02, 14:48
|
|
|
Mnie to bardziej śmieszy niż przeraża |
|
|
|
|
nakoko
Doczya: 16 Lut 2015 Posty: 4
|
Wysany: 2015-02-16, 12:27
|
|
|
A według mnie, nie ma co nie wybaczać autorowi śmierci naszych ulubionych bohaterów. W końcu taki zwrot akcji staje się dla czytelnika zaskoczeniem, a sama książka jest bardziej interesująca... |
|
|
|
|
Marcelina_085
Wiek: 29 Doczya: 14 Cze 2016 Posty: 81
|
Wysany: 2016-10-28, 13:46
|
|
|
To nie żadna klątwa, to sposób na podniesienie popularności, ale fakt zawsze pozbywają się tych najfajniejszych |
|
|
|
|
unique
Doczy: 03 Kwi 2013 Posty: 262
|
Wysany: 2016-12-08, 15:04
|
|
|
Co wy tak z tym Potterem? N a szczęście żaden z moich ulubieńców tm nie zginął. |
|
|
|
|
Wigryk
Doczya: 08 Mar 2012 Posty: 109
|
Wysany: 2016-12-09, 15:43
|
|
|
Moi ulubieńcy niestety zginęli np. Syriusz czy Dumbledore. Za to chyba fani Gry o tron mogą się tu w szczególności wypowiedzieć |
|
|
|
|
mirabelka
Doczy: 30 Lip 2015 Posty: 487
|
Wysany: 2017-01-21, 20:59
|
|
|
też tak uważam, Syriusza nie mogę jej wybaczyć. Tyle chłopak przeżył i jeszcze go wysłała na tamten świat. No i profesor Lupin. |
|
|
|
|
Mononoke
Doczya: 25 Mar 2014 Posty: 110
|
Wysany: 2017-02-14, 10:48
|
|
|
A ja nie mogłam odżałować dr House'a. |
|
|
|
|
TriColore
Imi: Agnieszka
Doczya: 06 Gru 2011 Posty: 133
|
Wysany: 2017-02-20, 23:29
|
|
|
Syriusz jak Syriusz, mnie najgrudniej było się rozstać ze Zgredkiem. |
|
|
|
|
xacreus2
Doczy: 06 Sty 2024 Posty: 24585 Skd: 323
|
|
|
|
|
|