Forum Dyskusyjne

[Nela]

Co robicie, żeby ich uniknąć? Tyle się teraz trąbi o zakażeniach, salmonelli, zarazkach, że już sama nie wiem co myśleć. Czy mydło antybakteryjne wystarczy? Zapraszam do wymiany opinii.

[vanilia]

Uniknąć bakterii to się nie da, bo są wszędzie. O dziwo słyszałam, że najwięcej jest ich na PIENIĄDZACH Można z nimi walczyć , ale z życia się ich nie pozbędziemy. Myślę , że mydło jest dobrym rozwiązaniem bo niby usuwa nawet 99 % bakterii.

[Marylka]

Na pieniądzach, na klawiaturze, a podobno w pojemniczku na szczoteczki do zębów więcej niż w kibelku bo się zawsze zapomina o tym aby je umyć w środku, a woda ścieka. Jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony, trzeba dokładnie myć ręce i tyle

[kubecek]

Przed jedzeniem myć ręce i po skorzystaniu z wc . Ogólnie słyszałem, że ten co częściej się myje, częściej choruje, bo organizm się nie uodparnia na bakterie, jeśli ich nie ma.

[Marylka]

A naukowcy twierdzą całkowicie odwrotnie, że częste i dokładne mycie rąkj jest w stanie uchronić nas przed chorobami, niby Ci co myją często ręce chorują o 30% mniej.

[Mika]

Nie wiem co mówią naukowcy, ale u mnie jest Dettol antybakteryjny i jego używamy. Zawsze jak wraca każdy z domowników do domu, koniecznie przed posilkami no i jak ręce są brudne. Nie mam innych mydeł i nie bawie się w liczenie ile którym umylam. Mam tylko to antybakteryjne i stosuje jak zwykłe mydlo. Jest taki ogrom chorób brudnych rąk, że ja wolę nie ryzykować zdrowiem. Higiena jest jednak bardzo ważna.

[Marylka]

Dokładnie, ale wiesz dla niektórych takie potwierdzenie naukowców może być motywujące i mobilizujące do zmiany nawyków higienicznych na lepsze, mam nadzieję.

[kamildor4]

Ja po prostu często myje ręce. I za każdym razem jak wchodze z drowu do domu, to myje.

[jacekba]

Moim zdaniem nie da się całkowicie wyeliminować bakterii ze swojego życia, ponieważ są one dosłownie wszędzie. Jednak można wprowadzić do życia tak zwane pozytywne nawyki czyli mycie rąk przed jedzeniem, po powrocie do domu, po wizycie w toalecie.

[Yerbas]

[Mika]

Niedawno czytałam o chorobach brudnych rąk i zaskoczyło mnie, że najwięcej bakterii jest w miejscach takich jak klawiatury komputerów, albo klamki. Komunikacja miejsca i te upaly to pewnie wylęgarnia wszystkiego co tylko możliwe. Chciałabym mieć pewność, że nie przynoszę tego do domu. Więc jeśli o mnie chodzi Dettol na pewno zostanie w moim domu na stałe.

[annoth]

Ja nie mam bakteriofobii, nigdy nie miałem żadnej z chorób brudnych rąk, a z higieną nie przesadzam. Kiedy jestem w pracy (barman), to oczywiście myję dłonie przed każdą stycznością z produktami które będą bezpośrednio stykały się z tym co goście piją/jedzą (np przed krojeniem owoców), lub po każdej czynności niehigienicznej (np wynoszenie śmieci), ale u siebie w mieszkaniu to praktycznie tylko po skorzystaniu z ubikacji uważam że trening dla układu immunologicznego to dobra sprawa.

[Nela]

Ale antybakteryjnym myjesz czy zwykłym?

[Fikus]

Dziewczyny myślałam, że zwykłe mydło jest wystarczające... ale kiedyś czytałam coś o długości mycia rąk i to powinno zajmować gdzieś z 30 sekund, prawda to ?

[Nela]

Teoretycznie wystarczy 20, ale moim zdaniem im dłużej tym lepiej.