Forum Dyskusyjne

[MĂłszka]

Od jakiegoś czasu prostownice zdobywają coraz to większą popularność. Kiedyś używały ich tylko osoby z kręconymi włosami. Teraz bardzo wiele dziewczyn stosuje je do praktycznie prostych włosów, głównie po to, żeby je wygładzić i pozbyć się odstających kosmyków.
A czy Wy używacie prostownicy? Jeśli tak, to jak często? Czy używacie dodatkowo jakichś kosmetyków wygładzających? Co w ogóle o tym sądzicie?

[Maciooj]

Wg mnie każdy wygląda dobrze z takimi włosami, jakie ma.. a poza tym loczki są fajne

[Nena]

Nie używam prostownicy z prostego powodu , mam włosy proste jak drut .
Dla mnie to sprawa indywidualna czy ktoś używa czy nie , ważne żeby się dobrze czuł w tych włosach.

[xavras]

Prostowanie = mordowanie. xD

[Eos]

Używałam kiedyś, ale przestałam, bo za dużo czasu mi to zabierało i za bardzo mnie nudziło.

A teraz to już nie mogę prostować D;

Poza tym podobają mi się moje włosy Choć trochę kłopotu z nimi jest, ale cóż ...

[Judith]

Tylko co jakiś czas prostuję włosy... A na co dzień używam kremu wygładzającego, bo mam strasznie puszyste włosy, z tym, że ten krem prostuje nieco...

[Rivenris]

Kobieta jest najładniejsza taka jaka jest naturalna... Bardzo często dodatkowe zabiegi upiększające są zupełnie zbędne i do takich zaliczam też prostowanie włosów, bo czasami nawet efekt jest odwrotny od zamierzanego, przynajmniej jak na mój gust...

[xavras]

[annoth]

[xavras]

Mhm, miałem na myśli, że podobają mi się włosy Justynki. Ale swoją drogą moje też.

[Zaheel]

Nie prostuję, raz cholera mnie bierze kiedy bym miała tak, jak niektóre koleżanki siedezieć godzinę nad włosami i je prostować, a po drugie włosy się niszczą strasznie. Owszem w tej chwili to już nie posują mi do niektórych kręcone włosy, bo tak przyzwyczaiłam się do tych prościuteńkich. Tylko w niektórych przypadkach to wygląda aż nie naturalnie, przez co niezbyt ładnie. Co do facetów prostujących włosy to znam kilku takich i szczerze podziwiam za chęci i czas. Mnie by się nie chciało.

[mjuzik]

Sam nigdy nie prostowałem, ale wiem, że to cholernie pracochłonne zajęcie, chociaż z czasem nabiera się wprawy Tylko że często są to daremne wysiłki, bo wystarczy że powietrze jest wilgotne, i po godzinie włosy nie są już proste, i nikt nie powiedziałby że widziały tego dnia prostownicę
To indywidualna sprawa każdej dziewczyny, czy używać tego wynalazku, czy nie. Moim zdaniem większość dziewczyn, które to robią, spokojnie mogłyby się bez tego obejść Co nie znaczy, że efekt nie jest czasami fajny...

[MĂłszka]

Ja posiadam prostownicę i jeszcze jakiś czas temu używałam jej codziennie i pochłaniało mi to bardzo wiele czasu. Ale teraz wystarczy, że rano przed wyjściem przejadę po włosach-3 minutki i wystarczy. Dodatkowo używam jedwabiu do włosów, który fantastycznie odżywia i regeneruje włosy, ale też wygładza je.
To bardzo dużo zależy od fryzury. Bo niektóre wyglądają dobrze tylko wyprostowane

[somebody]

[Deirdre]

Nie używam. Fakt, prostownica strasznie włosy niszczy... xD
Ale proste włoski to ja bym chciała mieć...