Osoba nie palÄ…ca/pijÄ…ca czy gorsza? |
Autor |
WiadomoϾ |
Dark Angel
Dark Angel
Do³¹czy³: 22 Maj 2006 Posty: 1127
|
Wys³any: 2006-08-21, 07:50 Osoba nie palÄ…ca/pijÄ…ca czy gorsza?
|
|
|
Co myślicie o osobach, które nie palą papierosów, nie piją alkoholu?
Są lepsi? Są gorsi? Nie ma to różnicy... |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Do³¹czy³a: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Sk¹d: z Księżyca
|
Wys³any: 2006-08-21, 08:34
|
|
|
Jest to ich wybór i na pewno to nie sprawia, że są lepsi, fakt są inni ale nie lepsi Ogólnie nie ma to różnicy w ocenianiu jedyne co mogę powiedzieć to to, że ich podziwiam. |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Fantasia
Do³¹czy³a: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wys³any: 2006-08-21, 09:17
|
|
|
Dla mnie nie sÄ… ani lepsi, ani gorsi, po prostu nie pijÄ… albo nie palÄ…...
Jeśli postanowienia dotrzymują, to na dodatek można powiedziedzieć o ich stanowczości.
Osobiście nie palę w ogóle papierosów, a alkohol jeśli piję to okazyjnie, ale z tego powodu nie czuję się ani lepsza, ani gorsza, na inna. Na pewno cenię takich ludzi, ale to nie kryteriumm wg którego szukam znajomych, tylko każdego indywidualna (słuszna!!?) decyzja... |
_________________ Rivenris, jeÅ›li możesz, to dotrzymaj choć raz danego sÅ‚owa i oddaj pieniÄ…dze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByÅ‚oby ‘co najmniej Å›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaÅ‚a dÅ‚ugi, prawda? |
Ostatnio zmieniony przez Krystyna 2006-08-21, 09:20, w ca³oœci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Deirdre
prywatne chmury (;
Wiek: 36 Do³¹czy³a: 26 Cze 2006 Posty: 2473
|
Wys³any: 2006-08-21, 10:04
|
|
|
Nie ma to różnicy.
Każdy ma wybór - pijesz albo nie, palisz albo nie - a podejmując decyzję liczy się z ewentualnymi kosekwencjami.
Ot, cała filozofia. |
_________________ 'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!' |
|
|
|
|
omlet
Do³¹czy³: 05 Cze 2006 Posty: 360
|
Wys³any: 2006-08-21, 11:04
|
|
|
kto z nami nie wypije tego we dwa kije |
_________________ żołnierze idealni |
|
|
|
|
Szumi [Usuniêty]
|
Wys³any: 2006-08-21, 12:35
|
|
|
Tzn. u mnie wygląda to tak że z mojego grona nie ma osoby nie pijącej zaś jest troche nie palących. W dzieszejszym świece to czy ktoś malo pije czy wogóle nie pali jest oznaką iż dana osoba mimo że alkohol czy fajki sa ogolnodostepne i duzo osób w okol danej osoby obraca się wokol uzywek oznacza to że ma bardzo silną wole, nie ulega naciską ze strony innych ma wlasne zdanie wiec i też ma wysoka samoocenę co sprawia że na tle innych osób jest dość wyjątkowa. Osobście Panie, które palą papierosy i dużo piją odpychają mnie od siebie.
Pozdrawiam Szumi |
|
|
|
|
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imiê: Piotrek
Do³¹czy³: 05 Sie 2006 Posty: 1868 Sk¹d: Wygoda :)
|
Wys³any: 2006-08-21, 13:43
|
|
|
Szumi napisa³/a: | oznacza to że ma bardzo silnÄ… wole |
wiesz, nie pale, czasem sobie wypije ale nie powiem raczej o sobie ze mam silna wole.. oj niestety |
_________________ My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
|
|
|
|
Pica
Do³¹czy³a: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wys³any: 2006-08-21, 19:12
|
|
|
Nie uważam że jesli ktos od czasu do czasu sobie cos wypije, że popełnia grzech..z drugiej strony ja wole jeśli ktoś pije i pali umiarkowanie.Sama piję okazjonalnie, nie palę wcale , i musze przynzać że nie spotyka to się z apobratą. |
|
|
|
|
Blanca
niezależna
Do³¹czy³a: 27 Maj 2006 Posty: 1744 Sk¹d: Blancostok
|
Wys³any: 2006-08-21, 19:53
|
|
|
Przyznam się, że podziwiam osoby, które w ogóle nie piją i nie palą.. W życiu nie powiedziałabym, że są one gorsze. Przynajmniej w jakimś stopniu dbają o swoje zdrowie
Ja także pije tylko okazyjnie, gorzej jest u mnie z paleniem .. ;\ Nie powiem, że nie mam silnej woli, bo to, że ostatnio znowu zaczęłam palić, nie znaczy, ze nie potrafiłam odmówić znajomym, ze nie chciałam stracić twarzy nie paląc..
I tak mogę powiedzieć, że się z tym jak na razie ukrywam, bo w moim towarzystwie nikt mnie za to nie pochwali ;\ |
|
|
|
|
Pica
Do³¹czy³a: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wys³any: 2006-08-21, 20:02
|
|
|
To jest właśnie tak,ludzie myślą żę ktoś nie pije lub nie pali bo brak mu odwagi.Nie. Po prostu, jeśli chodzi o alkohol, powinien on być pity okazjonalnie, taki stan, upojenie totalne, jest dobry tylko na wyjatkowe okazje i podkreśla sytuację..a fajki? Sa po prpstu ososby którym nie pasuje ich zapach i smak, i tyle.. |
|
|
|
|
ajs
Imiê: Barbara.
Do³¹czy³a: 08 Cze 2006 Posty: 1155
|
Wys³any: 2006-08-21, 21:30
|
|
|
Eh....
nie uważam ich ani lepszych ani gorszych!
tak naprawdę ja nie patrzę z tej strony na ludzi...zawsze ale to zawsze chcę patrzeć na wnętrze, bo to tam są piękne krajobrazy człowieka (:
co do ludzi niepalących i niepijących itp....to mam mały szacunek....że widzą to, że takie rzeczy tak naprawdę do życia są im niepotrzbne, że zrozumieli to i że nie wstydzą się w swojej filozofii |
_________________ Moim celem jest spełnianie marzeń i snów - najwspanialszej rzeczywistości^^ |
Ostatnio zmieniony przez Blanca 2006-08-22, 10:00, w ca³oœci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Sel
Imiê: Wojtas
Wiek: 36 Do³¹czy³: 21 Lip 2006 Posty: 103 Sk¹d: Katowice
|
Wys³any: 2006-08-22, 07:44
|
|
|
Bez różnicy są, i podziwiam takie osoby |
_________________ Nie sztuką jest zabić muche na przedniej szybie, sztuką jest to zrobić na szybie bocznej RAJD TO RAJD !
|
|
|
|
|
MeRQuR
Do³¹czy³: 11 Sie 2006 Posty: 144
|
Wys³any: 2006-08-22, 07:52
|
|
|
Jeżeli chodzi o palenie, to w swym życiu nigdy nie spaliłem całego papierosa, ale kilka razy pociągnełem bucha ... w sumie nie potrzebnie
A o picie, to strasznie dużo piłem (przynajmniej jak dla mnie) i teraz już zaliczam się do nie pijących (no raz na 3 miesiące pije leciutko). Całkiem dobrze mi z tym idzie i ciesze się.
O innych, to sądze że jak ktoś np. nie wypił nigdy w życiu, to tak troche dziwne, ale jednak nie trzeba przecież wszystkiego próbować. Podziwiam ludzi, co kiedyś np. pili/palili i już przestali, bo jak widze kilka znajomych co oni z sobą robią przez papierosy, i jak nie mogą wytrzymać bez jednego na jakiś czas, to aż ręce opadają |
|
|
|
|
Blanca
niezależna
Do³¹czy³a: 27 Maj 2006 Posty: 1744 Sk¹d: Blancostok
|
Wys³any: 2006-08-22, 10:31
|
|
|
MeRQuR napisa³/a: | jak widze kilka znajomych co oni z sobÄ… robiÄ… przez papierosy, i jak nie mogÄ… wytrzymać bez jednego na jakiÅ› czas, to aż rÄ™ce opadajÄ… |
To właśnie nazywa się uzależnienie...
dobrze komuś tak mówic, ale weś to rzuć. Tak szybko się nie da...
A wracając do tematu, moi rodzice to abstynenci. W ogóle nie piją alkoholu.. Bardzo ich za to ( i nie tylko za to) szanuję. |
|
|
|
|
MeRQuR
Do³¹czy³: 11 Sie 2006 Posty: 144
|
Wys³any: 2006-08-22, 12:00
|
|
|
No się domyślam, że bardzo ciężko ... ale niektórzy tak naprawde nie starają się nawet rzucić nałogu ... to jest troche przykre, bo kumplom ściemniają że się stara (niby rzuca palenie, a z miesiąca na miesiąc coraz bardziej pali - ostatnio nawet już bez filtrów).
Ja mam takie dziwne podejście, że osoba która nigdy nie zapaliła i nie chce palić to jest super normalnie. Ale jak ktoś nie pije, i nie pił nigdy to tak troche nie moge zrozumieć |
|
|
|
|
|