Forum Dyskusyjne

[Fantasia]

Cytat:

A gdy juĹź jesteście jakiś czas ze swojÄ ukochanÄ osobÄ nadal flirtujecie?

No ba! Pewnie... flirtuję wtedy z tą osobą z którą jestem
Najczęściej ma to formę żartów, takiego przekomarzania się, przyjemnego zresztą, (często dużo śmiechu jest przy tym) chociaż gdyby to drugiej osobie nie odpowiadało (np: miałby inne poczucie humoru) to nie robiłabym tego.

[Kya]

Flirt a podryw to dla mnie dwie zupełnie inne rzeczy: flirt jest niezobowiązujący. Mogę sobie poflirtować z człowiekiem, z którym jadę kilka godzin pociągiem, a potem wysiąść na dworcu, stwierdzić, że było wesoło i zapomnieć po godzinie o tym, że w ogóle z kims gadałam.
A podryw wydaje mi się, że prowadzi do czegoś więcej.
A co do flirtowania kiedy z kimś jestem.. Ciężko powiedzieć, bo ostatnio zarzucono mi, że się bawię facetem, od którego nic nie chcę, a z drugiej strony wcale nie miałam takiego zamiaru. Chyba po prostu różnie odbierane jest to, co robię..